Z „Wilią” w sercu, z „Wilią” w życiu

Agnieszka Skinder: Proszę opowiedzieć o Waszym udziale w zespole – kiedy tańczyliście, kiedy śpiewaliście? Tadeusz Litwinowicz: Do zespołu przyszliśmy w 1968 r. razem z bratem Ryszardem. Kolega powiedział, że jest nabór – to pomyśleliśmy: „Idziemy!”. Przyszliśmy, popatrzyli na nas, my na nich – i tak się zaczęło. Przyjęto nas bardzo serdecznie, wesoła, życzliwa kompania. Powiedziano, […] Artykuł Z „Wilią” w sercu, z „Wilią” w życiu pochodzi z serwisu Kurier Wileński .