Od początku wojny setki tysięcy Rosjan uciekło z kraju. Niektórzy z nich walczą teraz po stronie Ukrainy — przeciwko swoim rodakom. "Widziałem w nich przede wszystkim okupantów. Nie było to dla mnie moralną sprzecznością, nawet podczas misji w Rosji. Uważaliśmy je za akcje wyzwoleńcze — wyzwolenie od faszyzmu Putina" — mówi jeden z Rosjan. "Die Welt" udokumentował doświadczenia żołnierzy, chroniąc ich tożsamość — Rosja ściga bowiem obywateli walczących po stronie Ukrainy za terroryzm i zdradę stanu.