Pewne rzeczy w Davos są przewidywalne jak precyzja szwajcarskich zegarków. W programach sesji co roku pojawiają się hasła mówiące o zaufaniu, kryzysie, odbudowie czy przyszłości. To język gładki, ogólny, jak garnitur, który pasuje na każdą okazję, ale nigdy nie przyciąga wzroku.