AI właśnie wywróciło świat podróży. W sumie mogę się już pakować

Szukanie tanich lotów lotniczych bywa drogą przez mękę. Nie raz trzeba się zdrowo naklikać w kalendarzu i przeglądarkach, porównywać linie lotnicze, miejsca przesiadki, lotniska itp. Tylko że wszystko to właśnie staje się smutnym wspomnieniem. AI uprościło to wszystko do kilku kliknięć. Od kilku lat rozwijam się w zakresie taniego podróżowania. Szukam, przeglądam, sprawdzam różne teorie. Od kilku miesięcy opowiadam wam o tym w podcaście. I cała ta wiedza właśnie stała się średnio przydatna. Nowa opcja wyszukiwania od Fru.pl ułatwia to wszystko wręcz do granic możliwości. Mogę się już pakować, choć mam też dwie małe uwagi. Szukanie tanich lotów łatwe jak nigdy. Wszystko dzięki AI Fru.pl to wyszukiwarka tanich lotów, która zaprzęgła do pracy AI, aby ta jak najbardziej ułatwiła nam szukanie biletów. "Łowca Okazji", bo tak nazwano nową funkcję, ogranicza naszą ingerencję do minimum. Wystarczy, że podamy, skąd chcemy lecieć, i klikniemy "szukaj". Cała reszta dzieje się już sama. Dzięki nowym funkcjom nie jest to już tylko wyszukiwarka lotów, ale także narzędzie, które inspiruje do odkrywania. Możemy wybrać opcję gdziekolwiek, żeby przeglądać zdjęcia z miejsc docelowych i ceny lotów. Jeśli mamy sprecyzowany kierunek, np. Azję, wprowadzamy miejsce startu i zaczynamy przeglądanie. W opcjach możemy zmieniać miejsce startu podróży, miejsce docelowe, podać konkretne daty albo wyznaczyć widełki, czyli ustawić np. podróż trwającą 5-10 dni. To od użytkownika zależy, jak bardzo sprecyzowane będzie wyszukiwanie. Możesz podać wiele szczegółów albo po prostu zapolować na najtańsze możliwe rozwiązanie. – Zauważyliśmy, że klienci Fru często wprowadzają wiele ręcznych zapytań w ramach jednej sesji, testując różne miejsca docelowe i daty, aby znaleźć najlepszą dla siebie kombinację połączeń lotniczych. Ten schemat stał się punktem wyjścia dla inteligentnej wyszukiwarki ofert – chcieliśmy, aby tego rodzaju analizy odbywały się w sposób automatyczny. Ideą było uproszczenie wyszukiwania i zmniejszenie zmęczenia testowaniem różnych danych poprzez przekształcenie niekończącego się procesu prób i błędów w jedno intuicyjne wyszukiwanie – wyjaśniła Marta Gałuszka, brand managerka Fru. Wszystko pięknie, ale opcja wyszukiwania z AI ma moim zdaniem dwie wady Nowa funkcja wygląda świetnie i jest bardzo wygodna w użyciu. Ale jej minusem jest to, że da się z niej skorzystać tylko w aplikacji. Na stronie internetowej nie znalazłam opcji lotu "gdziekolwiek" ani nawet na konkretny kontynent. Drugi minus to zakłamywanie cen podczas wyszukiwania lotów np. do Azji. Domyślnie interesują mnie najniższe ceny. Natomiast na miniaturce w wyszukiwarce pojawiają się te "najlepsze" zdaniem AI. I to mimo iż wyświetla się tam komunikat "już od XX zł". A jednak lot do Dauhy za 2420 zł (taka cena pojawia się na miniaturce w wynikach wyszukiwania) kontra 944 zł (tyle kosztuje najtańsze połączenie po kliknięciu oferty) to duża różnica. Nie znalazłam możliwości zmiany filtrowania po najtańszych, a nie najlepszych, a szkoda. Niemniej, to tylko dwa irytujące szczegóły. Poza tym Fru.pl daje bardzo fajną i naprawdę wygodną opcję na szukanie tanich lotów, która zwłaszcza przy lotach po Europie najpewniej zastąpi mi klasyczne ręczne wyszukiwanie. Teraz pozostało mi tylko zrobić rezerwację, spakować plecak i ruszać w trasę.