Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow zareagował na słowa serbskiego prezydenta Aleksandra Vucicia, który stwierdził, że możliwość wybuchu wojny między Rosją a Europą "jest coraz bardziej oczywista". Pieskow potwierdził, że tak może być, ale winą za ten stan rzeczy obarczył Europejczyków. W tym kontekście mówił również o Polsce, jako kraju, który "próbuje wycisnąć jeszcze więcej ze swojego budżetu wojskowego".