Jan Błażewicz poznał Dominikę S. przez internet. Po kilku miesiącach związku uposażył ją do 250 tys. zł z jego polisy na życie. Po pewnym czasie trafił na SOR z niskim ciśnieniem. Gdy odzyskał zdrowie, zajrzał do swoich suplementów. Twierdzi, że w każdej kapsułce znalazł połowę białego proszku. Inny partner Dominiki S. został oskarżony przez nią o próbę gwałtu. Materiał Interwencji.