Oddali punkt dowodzenia Rosjanom. Dowódca batalionu: Przykra sytuacja

Stanowisko dowodzenia ukraińskich sił zbrojnych w Hulajpolu zostało porzucone na skutek "paniki wśród żołnierzy" i "zaniedbań ze strony dowódców". - Przykry przypadek, powiedzmy sobie szczerze - skomentował incydent dowódca pierwszego samodzielnego batalionu szturmowego "Da Vinci", kpt. Dmytro Fiłatow, ps. "Perun".