"O tym, że się spotkamy, dowiedziałem się w połowie zdjęć, jadąc na plan. Bałem się tego, bo to był ten moment, w którym nie miałem już odwrotu. Nie mogłem ewentualnie zejść z planu, podziękować" - mówi Stanisław Linowski, który w serialu "Niebo. Rok w piekle" gra Sebastiana, który trafia do sekty. Jego postać ma swój pierwowzór.