W kinach zarobił 152 miliony. Niespodziewany hit dziś w telewizji

W kinach zarobił 152 miliony. Niespodziewany hit dziś w telewizji

Już dziś polska telewizja pokaże romantyczny dramat SF "Fenomen" z Johnem Travoltą w roli głównej. Film z 1996 przerósł oczekiwania twórców. Nie tylko zyskał przychylność krytyków i wzruszył widzów na całym świecie, ale przy raptem 32-milionowym budżecie, z czego większość poszła na gaże gwiazd, zarobił w kinach 152 miliony dolarów. Gdzie i o której godzinie będzie można obejrzeć niespodziewany hit?

Zdjęcie Mentzena z Cybertruckiem wywołało burzę. Bo niedawno krytykował elektryki

Zdjęcie Mentzena z Cybertruckiem wywołało burzę. Bo niedawno krytykował elektryki

Sławomir Mentzen wrzucił do sieci zdjęcie z Teslą Cybertruck i podpisał je: "przyszłość jest dziś". Pozornie niewinna fotka wywołała falę komentarzy. Internauci nie omieszkali wypomnieć współliderowi Konfederacji, że przecież wcześniej krytykował samochody elektryczne. Polityk postanowił się wytłumaczyć – okazało się, że... wcale Cybertrucka nie kupił. Zdjęcie Sławomira Mentzena z Cybertruckiem – futurystycznym samochodem elektrycznym Tesli – na platformie X zostało wyświetlone 2 miliony razy. W komentarzach zawrzało. "Jakiś remoncik się szykuje, że kontener na gruz stoi pod domem?", "Ale paskuda", "Pamiętajcie, żeby ciężko pracować i nie wymagać za dużo – wtedy Pan Mentzen będzie mógł kupić kolejny samochód", "Samochód oczywiście w UE nielegalny", "Poważnie, kupiłeś sobie coś, czym nie wyjdziesz za ogrodzenie własnej posesji? Samochód Tesla Cybertruck nie jest legalny na drogach Unii Europejskiej w obecnej formie". "Kolejny, który dał się nabrać", "Cieszę się, że wyleczyłem się z Konfederacji" – pisali internauci. Oczywiście wypomniano również Mentzenowi, że jeszcze w 2022 roku krytykował samochody elektryczne. ''Jeżeli od 2035 roku, jak chcą PiS, PO, Lewica i UE będzie można kupić już tylko samochody elektryczne, to Polacy będą musieli się przesiąść na rowery. Jak Chińczycy 30 lat temu. Nie mamy pieniędzy, technologii i infrastruktury na powszechny dostęp do elektryków" – pisał wówczas na X. "Wystarczyły trzy lata", "Brawa za promowanie elektromobilności", "Panie Sławku, głosowałem na Pana w pierwszej turze wyborów prezydenckich, ale po tym, z jaką zajadłością promuje pan zieloną agendę Unii Europejskiej i Donalda Tuska poprzez wychwalanie samochodów elektrycznych nie pozostaje mi nic innego jak wrócić do głosowania na PiS" – krytykowano współlidera Konfederacji. Sławomir Mentzen tłumaczy się z Tesli Cybertruck. "Trochę nim tylko pojeździłem" Liczba komentarzy była tak duża, że dzień później Sławomir Mentzen postanowił się wytłumaczyć. "Cieszę się, że moje zdjęcie z Cybertruckiem wzbudziło takie zainteresowanie, ale nie spodziewałem się, że wszyscy pomyślą, że ja go kupiłem. Trochę nim tylko pojeździłem" – napisał na X i zaczął recenzować auto Elona Muska. "Przyspieszenie wgniata w fotel, zwłaszcza że samochód waży z 4 tony. Jeździ się nim bardzo wygodnie, ale trzeba się przyzwyczaić, że ciągle trzeba wciskać gaz, bo sam szybko hamuje. Najgorszy jest oczywiście zasięg, nie nadaje się kompletnie na trasy. Jadąc 140 km/h po 200 km trzeba zrobić sobie dłuższą przerwę. Jeżdżę bardzo dużo po autostradach, więc dla mnie Cybertruck jest po prostu bezużyteczny" – stwierdził polityk. Mentzen nawiązał również do "brzydoty" elektrycznej terenówki. "Wygląd jest, jak widzicie, kontrowersyjny. Jego największą zaletą jest oryginalność i skojarzenie z przyszłością. Największym problemem jest oczywiście to, że trzeba stanąć na głowie i mocno kombinować, żeby go w Europie zarejestrować. Nasze przepisy co do zasady to uniemożliwiają i trzeba się mocno postarać" – ciągnął. "Samochód bardzo oryginalny, ale ilość zachodu i pieniędzy nie jest tego warta" – podsumował polityk Konfederacji, co wywołało kolejną falę komentarzy. Tym razem internauci zastanawiali się, czy Mentzen... ma prawo jazdy kategorii C, które uprawnia do prowadzenia pojazdów ciężarowych o masie przekraczającej 3,5 tony. Na razie nie odpowiedział.

Trump liczy, że Łukaszenka rozważy uwolnienie kolejnych 50 więźniów

Trump liczy, że Łukaszenka rozważy uwolnienie kolejnych 50 więźniów

„Z przyjemnością informuję, że mec. John Coale, znany jako jeden z NAPRAWDĘ WSPANIAŁYCH prawników w naszym kraju, którego zwycięstwa obejmowały pierwszą dużą wygraną w sprawie dotyczącej tytoniu, został nominowany na Specjalnego Wysłannika Stanów Zjednoczonych na Białoruś” - ogłosił Trump we wpisie na portalu Truth Social. „Udało mu się już wynegocjować uwolnienie 100 zakładników i ubiega się o kolejnych 50. Z góry dziękuję Wielce Szanowanemu Prezydentowi Białorusi, Alaksandrowi Łukaszence, za rozważenie uwolnienia tych dodatkowych osób” - dodał.

Urlop 2026 – jak z 22 dni zrobić 55 dni wolnego. Kalendarz długich weekendów i świąt

Urlop 2026 – jak z 22 dni zrobić 55 dni wolnego. Kalendarz długich weekendów i świąt

W 2026 roku kalendarz układa się wyjątkowo korzystnie – zaledwie 22 dni urlopu pozwoli zyskać aż 55 dni wolnego. Wszystko dzięki sześciu długim weekendom, sprytnemu „mostkowaniu” i… dwóm świętom, które wypadają w sobotę. Za każde z nich przysługuje dzień wolny do odbioru. Jak połączyć święta, weekendy i dni wolne, by maksymalnie wykorzystać 2026 rok? Sprawdź gotowy plan miesiąc po miesiącu.