Berlin próbuje wstać z kolan. To może być decydujący moment dla całej Europy. "Polska stała się wzorem"

Berlin próbuje wstać z kolan. To może być decydujący moment dla całej Europy. "Polska stała się wzorem"

Przez dziesięciolecia Unia Europejska funkcjonowała na podstawie niepisanego porozumienia: Niemcy zajmowały się finansami, a Francja sprawami wojskowymi. Obecnie sytuacja ulega zmianie. Berlin nadrabia zaległości i zamienia się w potęgę militarną, a Paryż i Warszawa, która również zdecydowanie się zbroi, patrzą na to z mieszaniną niepokoju i zaciekawienia. Nad Europą zawisło dziś jedno kluczowe pytanie, które może zadecydować o bezpieczeństwie całego bloku.

Berlin próbuje wstać z kolan. To może być decydujący moment dla całej Europy. "Polska stała się wzorem"

Berlin próbuje wstać z kolan. To może być decydujący moment dla całej Europy. "Polska stała się wzorem"

Przez dziesięciolecia Unia Europejska funkcjonowała na podstawie niepisanego porozumienia: Niemcy zajmowały się finansami, a Francja sprawami wojskowymi. Obecnie sytuacja ulega zmianie. Berlin nadrabia zaległości i zamienia się w potęgę militarną, a Paryż i Warszawa, która również zdecydowanie się zbroi, patrzą na to z mieszaniną niepokoju i zaciekawienia. Nad Europą zawisło dziś jedno kluczowe pytanie, które może zadecydować o bezpieczeństwie całego bloku.

Ziobro ma "propozycję" dla prokuratury. Obrał bardzo wyrachowaną strategię

Ziobro ma "propozycję" dla prokuratury. Obrał bardzo wyrachowaną strategię

Były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro zadeklarował gotowość do stawienia się przed śledczymi, ale pod jednym warunkiem – przesłuchanie ma się odbyć poza granicami Polski. Prokuratura dysponuje już zagranicznymi adresami kontaktowymi polityka. Po tym, jak Sejm uchylił immunitet Zbigniewa Ziobry i dał zielone światło dla jego ewentualnego aresztowania, były minister sprawiedliwości wykonał ruch. Za pośrednictwem swojego pełnomocnika przekazał prokuraturze dwa adresy korespondencyjne – jeden w Brukseli, drugi w Budapeszcie. To właśnie tam, jego zdaniem, mogłoby dojść do przesłuchania. Ziobro nie chce stawić się w kraju Zdaniem obrońcy, skoro były szef resortu sprawiedliwości nie mieszka już w Polsce, zasadne byłoby skorzystanie z procedur międzynarodowych. Zaproponowano przeprowadzenie czynności w ramach pomocy konsularnej lub przy współpracy z zagranicznymi organami śledczymi. – Pan minister może stawić się w umówionym miejscu i terminie – przekazał "Rzeczpospolitej" mec. Bartosz Lewandowski, adwokat polityka. Przypomnijmy, że Zbigniew Ziobro jest kluczową postacią w śledztwie dotyczącym nieprawidłowości w dysponowaniu środkami z Funduszu Sprawiedliwości. Prokuratura chce mu postawić aż 26 zarzutów – od przekroczenia uprawnień, po niedopełnienie obowiązków i nieprawidłowe przyznawanie dotacji. Chodzi o wielomilionowe środki, które według śledczych były rozdysponowywane w sposób uznaniowy, często z pominięciem kryteriów formalnych. Fundusz, który miał wspierać ofiary przestępstw, był według prokuratury wykorzystywany do finansowania projektów niezwiązanych z jego misją. Wskazuje się na przypadki, w których pieniądze trafiały do podmiotów niemających prawa do ich otrzymania lub wydatkowały je niezgodnie z przeznaczeniem. Budapeszt lub Bruksela. Gdzie dziś jest Zbigniew Ziobro? Choć dokładne miejsce pobytu Zbigniewa Ziobry nie zostało na ten moment oficjalnie potwierdzone, jego pełnomocnik przyznał, że były minister nie przebywa w Polsce od dłuższego czasu. Z nieoficjalnych informacji wynika, że może mieszkać w Budapeszcie. Jego żona, Patrycja Kotecka-Ziobro, pracuje natomiast w Brukseli, gdzie pełni funkcję asystentki europosłów PiS w Parlamencie Europejskim. Istnieje więc także duża szansa, że Ziobro przebywa w Belgii. Propozycja przesłuchania za granicą może być próbą wyprzedzenia działań prokuratury i uniknięcia przymusowego doprowadzenia. To jednak nie oznacza, że sprawa ulegnie spowolnieniu. Śledczy mogą skorzystać z międzynarodowych środków prawnych, by przeprowadzić czynności nawet poza terytorium Polski. Dwa scenariusze przesłuchania. Zdalnie lub przez służby konsularne W grę wchodzą dwa rozwiązania – albo przesłuchania dokona polski konsul (lub osoba przez niego upoważniona), albo czynności zostaną przeprowadzone przez belgijskie lub węgierskie służby, jeśli taki wniosek zostanie złożony przez stronę polską. Nie wiadomo, które z rozwiązań wybierze prokuratura, ani czy w ogóle zaakceptuje zaproponowane przez Ziobrę warunki. Wciąż nie wyklucza się również złożenia wniosku o międzynarodowy nakaz aresztowania. To twarda, polityczna kalkulacja Wygląda na to, że były minister sprawiedliwości obrał niezwykle wyrachowaną strategię obronną. Zbigniew Ziobro doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że jego przeciwnicy polityczni i duża część opinii publicznej tylko czekają na medialny spektakl z jego zatrzymania. Proponując przesłuchanie w Brukseli czy Budapeszcie gra na dwa fronty: formalnie nie uchyla się od odpowiedzialności, ale jednocześnie odbiera rządzącym satysfakcję i możliwość zrobienia z jego aresztowania "politycznego polowania", na co wskazują politycy prawicy.

Wiceminister o słowach Karola Nawrockiego. "Idiotyczne, złe i głupie"

Wiceminister o słowach Karola Nawrockiego. "Idiotyczne, złe i głupie"

— Są wypowiedzi niemądre, złe i głupie. A najgorsze jest to, jak te wszystkie wypowiedzi, czy te wszystkie cechy łączą się w jednej wypowiedzi — mówił wiceminister obrony narodowej Cezary Tomczyk w rozmowie z TVN24. Polityk w ten sposób skomentował wypowiedź prezydenta Karola Nawrockiego, który podczas obchodów Dnia Niepodległości stwierdził, że nie pozwoli by Polska "znów stała się papugą narodów".