Potężny kryzys Szymona Hołowni. Szokujący wynik w sondażu Onetu. "Okazał się epizodem"

Potężny kryzys Szymona Hołowni. Szokujący wynik w sondażu Onetu. "Okazał się epizodem"

— Losy Szymona Hołowni dla polityków powinny być przypomnieniem, że polityka jest grą zespołową i bardzo cenną pozostaje umiejętność powściągania własnych ambicji — mówi Onetowi prof. Rafał Chwedoruk, politolog. Tak komentuje najnowszy sondaż zaufania dla Onetu, którego marszałek Sejmu jest antyliderem, bo nie ufa mu najwięcej badanych. Ten upadek jest tym bardziej bolesny, że nieco ponad rok temu, w styczniu ub.r. Hołowni ufała ponad połowa Polaków.

Biełgorod. Władze Rosji zmuszają ewakuowanych do powrotu do domów

Biełgorod. Władze Rosji zmuszają ewakuowanych do powrotu do domów

Ukraińskie ataki wywołały panikę w przygranicznych regionach Rosji, zmuszając część obywateli do ucieczki. W obwodzie biełgorodzkim urzędnicy zaczęli ostrzegać ewakuowanych mieszkańców o konieczności opuszczenia punktów tymczasowego zakwaterowania. Od 1 sierpnia rejon krasnojaruski zostanie oficjalnie otwarty, co oznacza, że ewakuowani muszą wrócić do swoich domów.

Fani czekali 9 lat. "Zwierzogród 2" z pierwszym zwiastunem – i zaskoczeniem

Fani czekali 9 lat. "Zwierzogród 2" z pierwszym zwiastunem – i zaskoczeniem

Po dziewięciu latach od premiery "Zwierzogrodu" Judy Hopps i Nick Bajer wracają na wielki ekran – i od razu lądują na kozetce. Właśnie zadebiutował pierwszy zwiastun pełnometrażowego sequela hitu Disneya. "Zwierzogród 2” trafi do kin jeszcze w tym roku. "Zwierzogród" z 2016 roku był czymś więcej niż tylko kolejną animacją Disneya. Opowieść o Judy, ambitnej króliczce z prowincji, która zostaje policjantką w wielkim mieście i rozwiązuje sprawę tajemniczych napaści z pomocą przebiegłego lisa Nicka, zachwyciła krytyków i widzów na całym świecie. Film poruszał tematy stereotypów, uprzedzeń i współpracy mimo różnic – a wszystko to w kolorowym świecie zamieszkanym przez antropomorficzne zwierzęta. Zyskał ponad miliard dolarów przychodu, zdobył Oscara dla najlepszej animacji i jest uważany za jeden z najlepszych filmów Disneya (w naszym rankingu wszech czasów według widzów zajął drugie miejsce). "Zwierzogród 2" był więc tylko formalnością. Pierwszy zwiastun "Zwierzogrodu 2" w końcu w sieci. Nick i Judy wracają Nowy zwiastun "Zwierzogrodu 2" rozpoczyna się dość nieoczekiwanie: Judy i Nick – dziś oficjalni partnerzy w policji – zostają wysłani na… terapię dla par zawodowych. Spotkanie zatytułowane "Partners in Crisis" pokazuje, że choć Judy stara się zachować pozory, napięcie między nią a Nickiem jest wyczuwalne. Scena, jak na "Zwierzogród" przystało, łączy humor z trafnymi obserwacjami na temat relacji i zaufania. Ale nie ma czasu na długie rozmowy. Bohaterowie dostają od komendanta Bogo misję: muszą odnaleźć pewnego podejrzanego węża. Jeśli się nie uda – ich partnerstwo zostanie rozwiązane. Problem w tym, że gad (w oryginale mówi głosem Ke Huy Quana, laureata Oscara za "Wszystko wszędzie naraz") twierdzi, że… tylko chce pomóc swojej rodzinie. A Judy i Nick wciąż mają swoje nierozwiązane konflikty. Za reżyserię "Zwierzogrodu 2" odpowiadają ponownie Jared Bush i Byron Howard, czyli duet stojący za sukcesem pierwszej części. Do oryginalnej obsady powracają m.in. Ginnifer Goodwin (Judy), Jason Bateman (Nick), Idris Elba, Jenny Slate, Nate Torrence i Alan Tudyk. W polskiej wersji językowej najpewniej znów usłyszymy Julię Kamińską i Pawła Domagałę – sugeruje to pierwszy zwiastun w polskim dubbingu. "Zwierzogród 2" zapowiada się na więc na kolejną inteligentną, emocjonalną i bardzo zabawną opowieść o tym, jak trudno być zespołem – i jak wiele warte są prawdziwe partnerstwo i zaufanie. Wiedząc, jak bardzo fani uwielbiają duet Judy i Nicka, pozostaje mieć nadzieję, że nasi ulubieni policjanci wyjdą z kryzysu obronną łapą. Premiera kinowa już 26 listopada.

Twój bank od razu zgłosi taki przelew do skarbówki. 5 sytuacji, kiedy donos mamy jak w banku

Twój bank od razu zgłosi taki przelew do skarbówki. 5 sytuacji, kiedy donos mamy jak w banku

Często przelewamy pieniądze przez internet, ale nie tak często myślimy o konsekwencjach. Nawet jeśli jesteśmy czyści jak łza. Banki muszą obowiązkowo monitorować naszą aktywność i w pewnych sytuacjach informować o niej Urząd Skarbowy. Wyjaśniamy, które transakcje mogą ściągnąć na ciebie kłopoty i jak ich uniknąć. Od 2022 roku Krajowa Administracja Skarbowa (KAS) ma swobodny dostęp do naszych kont bankowych i może je sprawdzać bez naszej wiedzy. Banki nie tylko udostępniają dane na żądanie, ale same aktywnie zgłaszają transakcje, które wydają się podejrzane lub są zakazane. Oto sytuacje, w których na twoim koncie może zapalić się czerwona lampka. Kiedy bank poinformuje skarbówkę o naszym przelewie? 1. Przelew powyżej 15 tys. euro To najbardziej jasna zasada, o której musisz pamiętać. Każda transakcja, której równowartość przekracza 15 tys. euro (obecnie ok. 64 tys. zł), jest automatycznie i obowiązkowo zgłaszana przez bank do Głównego Inspektora Informacji Finansowej (GIIF). To nie jest decyzja pracownika banku, a twardy wymóg prawny wynikający z ustawy o przeciwdziałaniu praniu pieniędzy. Zgłoszenie do GIIF nie oznacza jednak od razu kontroli, ale stamtąd informacja może trafić bezpośrednio do Urzędu Skarbowego. Wtedy urzędnicy mają pełne prawo zapytać cię o źródło pochodzenia tak dużej kwoty. Jeśli masz na to dokumenty – na przykład umowę sprzedaży samochodu czy akt notarialny – nie masz się czego obawiać. Problem pojawi się, gdy nie będziesz w stanie uzasadnić pochodzenia tych pieniędzy. 2. Regularne przelewy i małe kwoty Podejrzenia skarbówki budzą nie tylko pojedyncze, duże zastrzyki finansowe, ale także regularne, powtarzalne transakcje. Pierwszy scenariusz to celowe dzielenie dużej kwoty na mniejsze części, by uniknąć limitu 15 tys. euro. Jeśli zamiast jednego przelewu na 20 tys. zł, wykonasz w krótkim czasie cztery przelewy po 5 tys. zł, system bankowy może to zinterpretować jako próbę ukrycia faktycznej skali transakcji. A to już jest sygnał ostrzegawczy. Drugi scenariusz to regularne otrzymywanie przelewów na stałą, powtarzalną kwotę, np. 2500 zł co miesiąc od tej samej osoby lub firmy z ogólnikowym tytułem "przelew" lub "wynagrodzenie". Taka regularność nie wygląda na prezent czy zwrot pożyczki, ale na stały, nieopodatkowany dochód – na przykład z pracy "na czarno" lub niezgłoszonego najmu. Urząd Skarbowy chętnie sprawdzi, czy od takich regularnych wpływów płacisz podatki. 3. Żarty i dziwne tytuły przelewów Wydaje się to nieszkodliwe, ale to prosta droga do kłopotów. Bankowe algorytmy są zaprogramowane do wyłapywania słów kluczowych związanych z działalnością przestępczą. Tytuły takie jak "haracz", "okup" czy "łapówka", wpisane nawet dla żartu znajomemu, mogą spowodować natychmiastową blokadę przelewu, a nawet całego konta. Możliwe, że trzeba się będzie potem z tego tłumaczyć na policji. Problemy mogą sprawić nawet absurdalnie brzmiące lub niewinne słowa. Zdarzały się przypadki, gdy systemy błędnie interpretowały słowo "komiksach" (kojarząc je z rosyjską republiką Komi) lub "pomoc" (jako potencjalne oszustwo). Lepiej więc darować sobie kreatywność i wpisywać konkretne, nudne tytuły, takie jak "zwrot za obiad" czy "opłata za rachunki". 4. Nietypowe przelewy z zagranicy Banki ze szczególną uwagą przyglądają się też pieniądzom wpływającym z zagranicy. Jeśli na twoje konto, na które zwykle wpływa tylko polska pensja, nagle przyjdzie przelew na kilka tysięcy euro z Cypru, Kajmanów czy innego kraju uznawanego za "raj podatkowy", jest to natychmiastowa czerwona flaga dla systemu. Podejrzenia budzi każda transakcja, która odbiega od dotychczasowej historii twojego rachunku. W takiej sytuacji bank może zablokować środki i poprosi cię o wyjaśnienia oraz przedstawienie dokumentów potwierdzających źródło pieniędzy (np. umowa o pracę, faktura za usługę, akt sprzedaży). Jeśli nie będziesz w stanie w wiarygodny sposób uzasadnić pochodzenia przelewu, bank ma obowiązek zgłosić sprawę do GIIF, a stamtąd droga to prosta droga do kontroli przez fiskusa. 5. Darowizny dla rodziny i znajomych To sytuacja, w której sami, a nie bank, musimy pilnować limitów, by uniknąć problemów. Przelewy od rodziny i znajomych podlegają pod podatek od spadków i darowizn. Istnieją jednak kwoty wolne od podatku, które zależą od stopnia pokrewieństwa. Pamiętaj, że limity te liczone są sumarycznie od jednej osoby w ciągu ostatnich 5 lat. Obecnie wynoszą one: 36 120 zł dla najbliższej rodziny (małżonek, rodzice, dzieci, rodzeństwo), 5733 zł dla osób niespokrewnionych (np. znajomych). Jeśli otrzymasz od mamy przelew na 40 tys. zł, masz obowiązek zgłosić go do urzędu skarbowego na formularzu SD-Z2 w ciągu 6 miesięcy. Dzięki temu unikniesz podatku. Jeśli tego nie zrobisz, a skarbówka sama odkryje darowiznę, zapłacisz wysoki podatek karny. Dlatego tak ważne jest precyzyjne tytułowanie takich przelewów, np. "Darowizna dla syna Jana Kowalskiego". To stanowi jasny dowód dla urzędu i pokazuje, że nie mamy nic do ukrycia.

Naukowcy natrafili na ślady dawnej cytadeli Majów. Tu bronili się przed Hiszpanami

Naukowcy natrafili na ślady dawnej cytadeli Majów. Tu bronili się przed Hiszpanami

Po wiekach zapomnienia zespół meksykańskich archeologów ogłosił jedno z najbardziej fascynujących odkryć ostatnich lat. W sercu dżungli, na pograniczu Meksyku i Gwatemali, naukowcy odnaleźli pozostałości legendarnego miasta Sak-Bahlán – zwanego przez Majów ‟Krainą Białego Jaguara”. Przez ponad sto lat miejsce to było schronieniem dla buntowniczych Majów, którzy nie złożyli broni po hiszpańskiej konkwiście i stawiali opór aż do końca XVII wieku.

Kierowcy mają tylko 30 dni. Potem posypią się kary. Nowa ustawa weszła w życie

Kierowcy mają tylko 30 dni. Potem posypią się kary. Nowa ustawa weszła w życie

Rok 2024 to dla kierowców kolejne zamieszanie. Nowe przepisy dotyczące rejestracji pojazdów wywołały prawdziwy chaos w urzędach komunikacji w całym kraju. Długie kolejki, sfrustrowani obywatele i zestresowani urzędnicy – to tylko wierzchołek góry lodowej. Biurokratyczny kocioł na 4 kółkach. 30 dni na rejestrację lub kara Nowa ustawa wprowadza rewolucyjne zmiany […] CZYTAJ DALEJ: Kierowcy mają tylko 30 dni. Potem posypią się kary. Nowa ustawa weszła w życie

Koniec tanich paliw w Polsce! Kierowcy zapłacą nawet 12 zł za litr diesla

Koniec tanich paliw w Polsce! Kierowcy zapłacą nawet 12 zł za litr diesla

Polscy kierowcy stoją przed bezprecedensowym szokiem cenowym. Unijna dyrektywa klimatyczna wprowadzi opłaty, które mogą podnieść koszty tankowania do poziomów wcześniej niewyobrażalnych. Eksperci alarmują – za litr diesla kierowcy zapłacą nawet 12,31 zł, podczas gdy benzyna przekroczy magiczną barierę 11 zł za litr. Koniec tanich paliw w Polsce! Kierowcy zapłacą nawet […] CZYTAJ DALEJ: Koniec tanich paliw w Polsce! Kierowcy zapłacą nawet 12 zł za litr diesla