Radosław Sikorski o możliwym pokoju w Ukrainie: Nie mam prawa wyrażać entuzjazmu wobec plotki

Radosław Sikorski o możliwym pokoju w Ukrainie: Nie mam prawa wyrażać entuzjazmu wobec plotki

W najnowszym specjalnym odcinku podcastu "Raport Międzynarodowy" prowadzący Zbigniew Parafianowicz i Witold Jurasz rozmawiają z wicepremierem i ministrem spraw zagranicznych Radosławem Sikorskim. Zaczną od najbardziej palących kwestii związanych z prognozowanym zawieszeniem broni między stroną ukraińską i rosyjską. Na jakich zasadach podpisany zostanie pokój między Kijowem a Moskwą i czy niezmiennie wysoko licytująca w tej rozgrywce Rosja uzyska wszystko to, o co walczyła od początku? Czy sankcje nałożone na Putina przez Zachód zostaną wycofane wraz z ustabilizowaniem sytuacji? Jakie są, jeśli to w ogóle nadal realne, perspektywy Ukraińców na przystąpienie do NATO - czy Sojusz Północnoatlantycki podtrzyma doktrynę otwartych drzwi? W końcu jakie znaczenie pokój ten będzie miał dla Polski - w wymiarze politycznym, ekonomicznym i energetycznym.

Zaginęła 20 lat temu. Jej bliscy cały czas wierzą

Zaginęła 20 lat temu. Jej bliscy cały czas wierzą

Justyny Kanicka zaginęła prawie dwadzieścia lat temu. Razem z nią, z banku w którym pracowała, zniknęła spora suma pieniędzy. Jak się okazuje, kobieta utrzymywała potajemny związek z pewnym mężczyzną. Rodzina kobiety uważa, że to on stoi za jej zaginięciem. W sprawie jak dotąd nie doszło do żadnego przełomu. Bliscy zaginionej cały czas wierzą, że poznają prawdę. Materiał Interwencji.

Laura Dahlmeier nie żyje. Wiadomo, co stanie się z jej ciałem, sama o to prosiła

Laura Dahlmeier nie żyje. Wiadomo, co stanie się z jej ciałem, sama o to prosiła

Laura Dahlmeier, była niemiecka biathlonistka, zginęła w wieku 31 lat podczas wspinaczki w Pakistanie. Dwukrotna mistrzyni olimpijska z 2018 roku i siedmiokrotna mistrzyni świata zmarła w wyniku tragicznego wypadku w górach Karakorum. Informację o jej śmierci przekazali menedżerowie byłej zawodniczki. Jak podaje agencja Reuters, do zdarzenia doszło w poniedziałek, 28 lipca, na szczycie Laila (6069 m n.p.m.), na wysokości około 5700 metrów. O wypadku poinformował Pakistański Klub Alpejski. Dahlmeier wspinała się wraz ze swoją partnerką, gdy w dolinie Hushe, w północnym Pakistanie (region Gilgit-Baltistan), została uderzona przez osuwające się skały. Warunki pogodowe uniemożliwiły natychmiastowe dotarcie helikoptera ratunkowego. Towarzyszka Laury zdołała wezwać pomoc i została ewakuowana. Niestety, dla Niemki było już za późno. Laura Dahlmeier nie żyje "Akcja ratunkowa zakończyła się niepowodzeniem. Laura Dahlmeier wyraźnie i na piśmie wyraziła, że w takiej sytuacji nikt nie powinien ryzykować życia, aby ją ratować. Jej życzeniem było pozostawienie ciała na górze. Najbliżsi proszą o uszanowanie ostatniej woli Laury" – przekazali przedstawiciele Dahlmeier Niemieckiej Agencji Prasowej. "Na podstawie ustaleń z przelotu helikoptera i opisu obrażeń dokonanego przez jej towarzyszkę we wspinaczce, przyjmuje się, że Laura Dahlmeier zmarła natychmiast. Wydobycie ciała byłoby zbyt ryzykowne dla ekip ratunkowych, biorąc pod uwagę panujące obecnie trudne warunki, takie jak spadające skały i zmieniająca się pogoda na szczycie Laila i dlatego nie byłoby wykonalne" – dodali Dwukrotna mistrzyni olimpijska zginęła w wypadku Niemiecka Federacja Sportu Olimpijskiego zabrała głos w mediach społecznościowych po śmierci byłej zawodniczki. "Była kimś więcej niż mistrzynią olimpijską – była osobą z sercem, charakterem i wizją" – napisano w oświadczeniu. Laura Dahlmeier zakończyła karierę sportową w 2019 roku, w wieku 25 lat. Rok wcześniej zapisała się na kartach historii, zdobywając złote medale w biegu sprinterskim i pościgowym na tych samych igrzyskach olimpijskich, jako pierwsza biathlonistka w historii. Źródło: Reuters, Interia