
- Nie daliście mi zwycięstwa - powiedział Donald Tusk, odnosząc się do zarzutów nieusatysfakcjonowanych wyborców Koalicji 15 Października. Premier tłumaczył, że "100 konkretów" było planem na pełnię władzy, której nie uzyskał. Skomentował też sytuację w PiS, rolę Karola Nawrockiego w polityce oraz porażkę Rafała Trzaskowskiego w wyborach prezydenckich.
Premier Donald Tusk odniósł się do krytyki i spekulacji o rzekomej demobilizacji koalicji, stwierdzając z całą mocą, że jest głównym przeciwnikiem dla opozycji. W podcaście Onetu Tusk powiedział, że prawdziwą recenzją jego gotowości do walki jest "obsesja" jego przeciwników. Premier jasno postawił sprawę: Jeśli oni się kogoś w Polsce boją, to mnie. I nie baliby się leniwego albo zdemobilizowanego albo sfrustrowanego dziada.
"Ja nie jestem rewanżystą" - przekonywał Tusk.
Kiedy zagraniczny agresor bombarduje twój kraj, możesz zasadnie kontratakować, sabotując jego zdolność do finansowania wojny. To się nazywa samoobrona - napisał w serwisie X wicepremier Radosław Sikorski, który w taki sposób odpowiedział na słowa Petera Szijjarto. Szef węgierskiego MSZ oburzył się faktem niewydania Niemcom Wołodymyra Żurawlowa przez polską stronę.
Ukraińska delegacja, która przybyła do Białego Domu na rozmowy z Donaldem Trumpem, przywiozła ze sobą mapy na których zaznaczone są "bolesne punkty" Rosji - informuje portal Suspilne. Ma to przekonać amerykańskiego przywódcę do udostępnienia broni, która zmusi Putina do zakończenia wojny.
Wyniki losowania Lotto z dnia 17 października 2025 roku.
Sprawa wysadzenia przed trzema laty rur Nord Stream to bardzo poważny problem polityczny dla Niemiec. Nawet bardziej wewnętrzny niż międzynarodowy. Polska jest jednak jego najistotniejszą częścią.
— Nagle zrozumiał, że jest out, bo jest właściwie out. Mówię o tym bez satysfakcji, bo Karol Nawrocki będzie poważniejszym wyzwaniem — mówił Donald Tusk w podcaście Onetu "WojewódzkiKędzierski" o Jarosławie Kaczyńskim. Zdaniem premiera sytuacja w PiS jest zła, a prezes traci rząd dusz na prawicy na rzecz prezydenta. Posłowie Prawa i Sprawiedliwości, z którymi rozmawialiśmy, widzą to jednak zupełnie inaczej.
– Gdy przebudziłem się po udarze, pielęgniarka nachyliła się nade mną, wrzeszczącym z bólu i przerażenia, i powiedziała: Zamknij się, nie jesteś w telewizji – opowiada w najnowszym odcinku podcastu "naZdrowie" Michał Figurski. W rozmowie z Agnieszką Sztyler-Turovsky Michał Figurski wraca do lat dzieciństwa oraz do czasu, kiedy pędził, jakby miał wykupiony abonament na nieśmiertelność. Dopiero choroba kazała mu zaciągnąć ręczny i spojrzeć w lustro. Przyznaje, że przez długi czas zagłuszał sygnały z ciała i udawał, że wszystko gra – dokładnie tak, jak wielu z nas. – Łatwiej nie wiedzieć, niż zmierzyć się z diagnozą – mówi bez owijania w bawełnę. Rozmowa odbija się też od tematów, które definiują naszą codzienność: przeładowania ekranami, samotności w tłumie sieci, zalewu fałszywych informacji i wysypu internetowych "uzdrowicieli". Figurski stawia sprawę jasno: w czasach, gdy każdy chce być autorytetem, największą odwagą jest szczerość i branie odpowiedzialności za to, co się mówi i jak się żyje. Dowiedz się więcej i włącz premierowy odcinek podcastu "naZdrowie", który prowadzi Agnieszka Sztyler-Turovsky, szefowa działu Zdrowie naTemat. Podcast "naZdrowie" W nowym podcaście naTemat artyści, celebryci i influencerzy szczerze opowiedzą o swoim zdrowiu, chorobach, operacjach, trudnych diagnozach czy uzależnieniach. Poruszą wątki ze swojego życia osobistego, o których nie mówili nigdy wcześniej. Premierowe odcinki będą publikowane w każdy piątek o godz. 16:00.
– Gdy przebudziłem się po udarze, pielęgniarka nachyliła się nade mną, wrzeszczącym z bólu i przerażenia, i powiedziała: Zamknij się, nie jesteś w telewizji – opowiada w najnowszym odcinku podcastu "naZdrowie" Michał Figurski. W rozmowie z Agnieszką Sztyler-Turovsky Michał Figurski wraca do lat dzieciństwa oraz do czasu, kiedy pędził, jakby miał wykupiony abonament na nieśmiertelność. Dopiero choroba kazała mu zaciągnąć ręczny i spojrzeć w lustro. Przyznaje, że przez długi czas zagłuszał sygnały z ciała i udawał, że wszystko gra – dokładnie tak, jak wielu z nas. – Łatwiej nie wiedzieć, niż zmierzyć się z diagnozą – mówi bez owijania w bawełnę. Rozmowa odbija się też od tematów, które definiują naszą codzienność: przeładowania ekranami, samotności w tłumie sieci, zalewu fałszywych informacji i wysypu internetowych "uzdrowicieli". Figurski stawia sprawę jasno: w czasach, gdy każdy chce być autorytetem, największą odwagą jest szczerość i branie odpowiedzialności za to, co się mówi i jak się żyje. Dowiedz się więcej i włącz premierowy odcinek podcastu "naZdrowie", który prowadzi Agnieszka Sztyler-Turovsky, szefowa działu Zdrowie naTemat. Podcast "naZdrowie" W nowym podcaście naTemat artyści, celebryci i influencerzy szczerze opowiedzą o swoim zdrowiu, chorobach, operacjach, trudnych diagnozach czy uzależnieniach. Poruszą wątki ze swojego życia osobistego, o których nie mówili nigdy wcześniej. Premierowe odcinki będą publikowane w każdy piątek o godz. 16:00.
– Gdy przebudziłem się po udarze, pielęgniarka nachyliła się nade mną, wrzeszczącym z bólu i przerażenia, i powiedziała: Zamknij się, nie jesteś w telewizji – opowiada w najnowszym odcinku podcastu "naZdrowie" Michał Figurski. W rozmowie z Agnieszką Sztyler-Turovsky Michał Figurski wraca do lat dzieciństwa oraz do czasu, kiedy pędził, jakby miał wykupiony abonament na nieśmiertelność. Dopiero choroba kazała mu zaciągnąć ręczny i spojrzeć w lustro. Przyznaje, że przez długi czas zagłuszał sygnały z ciała i udawał, że wszystko gra – dokładnie tak, jak wielu z nas. – Łatwiej nie wiedzieć, niż zmierzyć się z diagnozą – mówi bez owijania w bawełnę. Rozmowa odbija się też od tematów, które definiują naszą codzienność: przeładowania ekranami, samotności w tłumie sieci, zalewu fałszywych informacji i wysypu internetowych "uzdrowicieli". Figurski stawia sprawę jasno: w czasach, gdy każdy chce być autorytetem, największą odwagą jest szczerość i branie odpowiedzialności za to, co się mówi i jak się żyje. Dowiedz się więcej i włącz premierowy odcinek podcastu "naZdrowie", który prowadzi Agnieszka Sztyler-Turovsky, szefowa działu Zdrowie naTemat. Podcast "naZdrowie" W nowym podcaście naTemat artyści, celebryci i influencerzy szczerze opowiedzą o swoim zdrowiu, chorobach, operacjach, trudnych diagnozach czy uzależnieniach. Poruszą wątki ze swojego życia osobistego, o których nie mówili nigdy wcześniej. Premierowe odcinki będą publikowane w każdy piątek o godz. 16:00.
— Zamierzamy utrzymać kontrolę w sferze bezpieczeństwa nad Strefą Gazy w przejściowym okresie rozejmu — powiedział agencji Reutera wysoki przedstawiciel Hamasu Mohammed Nazzal. W opublikowanym w piątek wywiadzie dodał, że organizacja nie może bezwarunkowo zobowiązać się do rozbrojenia.
Wołodymyr Zełenski przybył w piątek do Waszyngtonu na spotkanie z Donaldem Trumpem. Tematem rozmowy jest wsparcie Ukrainy w wojnie z Rosją. — Oczywiście, że Władimir Putin usiłuje sobie kupić trochę czasu. Cały czas [różne osoby] mnie rozgrywały w ten sposób, ale nie wyszedłem na tym źle. Myślę, że Putin chce się dogadać — stwierdził prezydent USA, pytany o szczyt w Budapeszcie, na którym ma spotkać się z rosyjskim przywódcą. — To będzie raczej spotkanie tylko moje i Putina, ale będziemy mieli prezydenta Wołodymyra Zełenskiego w odwodzie — dodał. Wcześniej prezydent USA pozwolił sobie na uszczypliwy komentarz w kierunku ukraińskiego przywódcy. Zapraszamy do śledzenia naszej relacji na żywo w Onecie!
Po korzystnym dla siebie rozstrzygnięciu polskiego sądu ws. Nord Stream Wołodymyr Żurawlow pojawił się w polskich mediach.
Premier Donald Tusk udzielił w piątek wywiadu Kubie Wojewódzkiemu oraz Piotrowi Kędzierskiemu. Podczas rozmowy szef rządu pokazał sporo luzu, a nawet mocno zaskoczył niektórymi wypowiedziami. Premier Donald Tusk pojawił się w piątek w podcaście "WojewódzkiKędzierski". Był to wywiad w drugą rocznicę wygranych przez KO wyborów. – Pan nie czuje zagrożenia Bosaka, Menzena i Konfederacji w całym swoim mrocznym obliczu? – takie pytanie padło w pewnym momencie ze strony Kuby Wojewódzkiego. Donald Tusk w podcaście "WojewódzkiKędzierski" – W moim mrocznym obliczu? Nie – odpowiedział mu Tusk. – W Konfederacji mrocznym obliczu. Nie czuje pan zagrożenia? – dopytywał prowadzący, a Tusk skwitował to: – To wyzwanie. – To jest trzecia siła polityczna w Polsce – kontrował nadal Wojewódzki. – Trzeba walczyć – powiedział na to szef rządu. – A pan patrzy na mnie? Ja mam 60 lat… – stwierdził dziennikarz, co spotkało się z reakcją Tuska: – Co on powiedział? On powiedział, że ile ma lat? – Sześćdziesiąt – odpowiedział mu Wojewódzki, a premier go poprawił: – 62. – Ta rozmowa robi się coraz…Co panu CIA podpowiedziało? – zastanawiał się dziennikarz. Tusk odparł wówczas, iż także się przygotował do rozmowy. Podczas rozmowy Wojewódzki nawiązał także do słynnego, nocnego spotkania Szymona Hołowni u Adama Bielana: – Uważam, że to było haniebne, że to było małe, że to było nikczemne. Jego wielkie słowa o patriotyzmie okazały się małymi gestami w realu, nocą. – Ale ogień. Ale pan mu przywalił teraz, panie redaktorze – nie krył się z reakcją szef rządu. – Bo go znam dłużej niż pan – oświadczył Wojewódzki. Nie zabrakło też tematyki sportowej i słynnego hasła Podczas rozmowy poruszano również kwestię ostatniego meczu reprezentacji Polski, kiedy nasza drużyna pokonała Litwę 2:0 w meczu eliminacyjnym do mistrzostw świata w Kownie w ramach grupy G. Spotkanie przyciągnęło uwagę nie tylko kibiców, ale i polityków. Na trybunach pojawił się premier Donald Tusk, który mecz oglądał w towarzystwie premier Litwy, Ingi Ruginiene. Obecność szefa polskiego rządu nie spotkała się jednak z entuzjazmem części polskich pseudokibiców, w stronę premiera padły gwizdy i nieprzychylne okrzyki. – Oczywiście, że to nie jest miłe. To nie był żart z mojej strony, kiedy odpowiedziałem, że mam słabość do tego sloganu "Donald Matole". Każdy zna dalszy ciąg, bo to się pierwszy raz pojawiło, chyba pod koniec 2010 roku, przed wyborami 2011 roku i nie wiem, czy pamiętacie, ja wtedy jeździłem takim Tuskobusem – mówił Tusk. – Wszyscy mówili, nie wiem co kolega Wojewódzki wtedy mówił – ten Tusk jest zużyty, lepiej, żeby sobie poszedł, na pewno przegra wybory i wiele na to wskazywało. Wygraliśmy oczywiście w 2011 roku wybory i bardzo mi pomogli kibice hasłem "Donald matole, twój rząd obalą kibole" – podkreślił szef rządu.