„Dezinformacja, która precyzyjnie wpisuje się w przekaz propagandy rosyjskiej”. Szłapka pokazuje wpis Morawieckiego

„Dezinformacja, która precyzyjnie wpisuje się w przekaz propagandy rosyjskiej”. Szłapka pokazuje wpis Morawieckiego

- To, co jest dezinformacją, trzeba wyraźnie nazywać dezinformacją, bo ona jest po prostu szkodliwa z punktu widzenia bezpieczeństwa państwa - powiedział Adam Szłapka na konferencji prasowej w KPRM. - To jest tweet byłego premiera Mateusza Morawieckiego. Bardzo jasno można powiedzieć, że to jest klasyczny przykład takiej dezinformacji, która w przestrzeni europejskiej pojawia się jako dezinformacja kremlowska - stwierdził. - Co tutaj mamy? To jest realne zdjęcie niemieckiego pojazdu wojskowego. Widzimy co napisał premier Morawiecki: „Niemieckie wojsko w Polsce czuje się jak u siebie”. Jaki jest przekaz i co ma odbiorca usłyszeć z tego? Po pierwsze „zły Zachód”, po drugie „złe Niemcy” i „Polska granica jest niezabezpieczona” - komentował rzecznik rządu. - A jaka jest prawda? To są jednostki NATO. Niemcy, którzy są naszymi sojusznikami w NATO i inne państwa sojusznicze z NATO funkcjonują w Polsce w ramach wspólnych działań od bardzo wielu lat. Współpracujemy i to jest też kwestia naszego bezpieczeństwa. […] Tego typu przekazywanie „informacji”, a tak naprawdę dezinformacji, precyzyjnie wpisuje się w to, jaki jest przekaz propagandy rosyjskiej - stwierdził. - Szczęśliwie na koniec pan Morawiecki się zreflektował i tego tweeta skasował. No ale on się w przestrzeni publicznej pojawił i dużo zła wyrządził: szczucie na Zachód, naszych sojuszników, NATO, Niemców. Też jest w tle oczywiście kwestia migracji. Bardzo szkodliwe z punktu widzenia bezpieczeństwa państwa. Przestrzegam przed tym, będziemy z tym walczyć - dodał.

Zakaz kąpieli nad Bałtykiem. Sprawdź, które plaże są zamknięte

Zakaz kąpieli nad Bałtykiem. Sprawdź, które plaże są zamknięte

Wtorek 29 lipca przyniósł trudne warunki dla turystów wypoczywających nad Bałtykiem. Choć środek sezonu letniego to zazwyczaj czas beztroskich kąpieli, tym razem pogoda nie sprzyja plażowiczom. Serwis Kąpieliskowy Głównego Inspektoratu Sanitarnego poinformował, że dziesiątki kąpielisk zostały zamknięte z powodu silnych fal, prądów wstecznych i zakwitu sinic. Na plażach powiewają czerwone flagi, a służby apelują o ostrożność.

Pierwszy w historii Polak na prestiżowej liście. Wzór dla innych prezesów

Pierwszy w historii Polak na prestiżowej liście. Wzór dla innych prezesów

Jacek Olczak, pochodzący z Łodzi dyrektor generalny Philip Morris International, został uznany przez Barron’s za jednego z 26 najlepszych CEO na świecie w 2025 roku. To pierwszy Polak w historii, doceniony przez ten prestiżowy amerykański magazyn finansowy. "Czego szukamy w Barron's to liderzy, których ostatnie akcje postawiły ich firmy w dużo lepszej pozycji" – czytamy w tegorocznej liście Barron's. To amerykański tygodnik biznesowy wydawany od 1921 roku. Od 2005 roku publikują listę najlepszych CEO, którzy przynoszą korzyści swoim firmom. Po raz pierwszy w zestawieniu 26 najlepszych prezesów znalazł się Polak – prezes PMI Jacek Olczak. Polak na liście Barron's Prezes PMI znalazł się w tym elitarnym gronie obok takich nazwisk jak Satya Nadella (Microsoft), Jamie Dimon (JPMorgan Chase) czy Mark Zuckerberg (Meta). Olczak, który swoją zawodową drogę zaczynał w Łodzi, dziś z Genewy kieruje transformacją, którą przechodzi PMI. Ale nie chodzi tu tylko o skalę, lecz o kierunek. Pod jego przewodnictwem firma przeszła zmianę, która jeszcze dekadę temu wydawała się niemożliwa. Produkty bezdymne, takie jak IQOS czy ZYN w 2024 roku po raz pierwszy przyniosły wyższe przychody niż Marlboro. Dziś oferta produktów bezdymnych PMI odpowiada już za 41 proc. globalnych przychodów netto firmy. "Dla nas w Europie Środkowej i Wschodniej ma to szczególne znaczenie" – mówi Michał Mierzejewski, wiceprezydent na Europę Północno Wschodnią. "Bo Jacek pokazuje, że w Łodzi można rozpocząć karierę i z Genewy kształtować na nowo całą światową branżę. Pamiętam, jak mówił w wywiadzie dla "Gazety Wyborczej", że jeszcze na studiach marzył o tym, żeby być jak ci "garniturowcy" z Wall Street. I udało mu się dotrzeć na szczyt, ale nie po to, by zachować stare zwyczaje. Jacek jest żywym dowodem na to, że prawdziwy lider to ktoś, kto ma odwagę rzucić wyzwanie nawet własnemu dziedzictwu. Ktoś, kto wybiera zupełnie inną drogę, nawet gdy wszyscy dookoła pytają: "Po co cokolwiek zmieniać?" – pyta retorycznie Mierzejewski. Barron’s docenił odważne przywództwo Jacka Olczaka, transformację w kierunku produktów bezdymnych oraz rekordowe wyniki finansowe firmy. Wyróżnienie od Barron’s to nie tylko prestiżowy tytuł. To również sygnał, że zmiana jest możliwa, nawet w branży, która przez dekady była symbolem status quo. A także dowód na to, że polski lider może być inspiracją dla całego świata.