Izrael zwrócił ciała niektórych Palestyńczyków
Do Strefy Gazy dotarły pierwsze ciała Palestyńczyków przekazane przez Izrael - podał Reuters, powołując się na lokalne władze. Jak dodano, to osoby zabite podczas wojny w półenklawie.
Do Strefy Gazy dotarły pierwsze ciała Palestyńczyków przekazane przez Izrael - podał Reuters, powołując się na lokalne władze. Jak dodano, to osoby zabite podczas wojny w półenklawie.
- Musimy przekonać Putina, że jesteśmy gotowi zostać z Ukrainą, że nie zostanie pozostawiona sama sobie, że będzie miała zasoby, środki, by utrzymać ukraińskie państwo - mówił w Londynie wicepremier, szef MSZ Radosław Sikorski. Jego zdaniem Rosja "reformuje się tylko wtedy, gdy przegrywa wojnę".
- Musimy przekonać Putina, że jesteśmy gotowi zostać z Ukrainą, że nie zostanie pozostawiona sama sobie, że będzie miała zasoby, środki, by utrzymać ukraińskie państwo - mówił w Londynie wicepremier, szef MSZ Radosław Sikorski. Jego zdaniem Rosja "reformuje się tylko wtedy, gdy przegrywa wojnę".
W Niemczech dokonano odkrycia, które na myśli przywołuje sceny z popularnego serialu "Breaking Bad". Setki kanistrów z chemikaliami do produkcji syntetycznych narkotyków znalazła policja w domu w Quickborn na północy Niemiec. Zatrzymano dwóch Polaków. Sceny jak z serialu "Breaking Bad" – pisze we wtorek (14.10.2025) niemiecki dziennik „Bild”, relacjonując akcję policji w Quickborn w Szlezwkiu-Holsztynie na północy Niemiec. W niedzielę (12.10.2025) wczesnym rankiem policyjne siły specjalne wkroczyły do niepozornego domu w zabudowie bliźniaczej "i dokonały odkrycia, które zadziwia nawet doświadczonych śledczych" – pisze gazeta w internetowym wydaniu. W domu funkcjonariusze znaleźli ogromne laboratorium narkotykowe. "Być może jedno z największych, jakie kiedykolwiek widziano w Szlezwiku-Holsztynie!" – przypuszcza "Bild" Według informacji gazety znajdowało się tam ponad 500 kanistrów pełnych chemikaliów. Wewnątrz domu stały konstrukcje z pojemników, znaleziono ślady substancji syntetycznych. Najwyraźniej dom został przekształcony w profesjonalną fabrykę syntetycznych narkotyków. Nakazy aresztowania wobec dwóch Polaków Jak podaje gazeta, śledczy znaleźli głównie substancje 3-chlorometkatynon (klofedron) i 4-chlorometkatynon (klefedron). Są to tzw. narkotyki dizajnerskie albo dopalacze, często stosowane jako substytutynielegalnych narkotyków, takich jak MDMA, amfetamina czy mefedron. W trakcie akcji policja zatrzymała dwóch Polaków: 44-letniego Łukasza N. i 32-letniego Macieja W. Prokurator generalny Michael Bimler powiediał gazecie, że "wobec mężczyzn wydano nakazy aresztowania". Jak relacjonuje "Bild", policyjni specjaliści, ubrani w ochronne kombinezony, przez wiele godzin wynosili z budynku kanistry z chemikaliami, zabezpieczali próbki i dowody. Przeszukano również drugi obiekt w pobliżu. Tam także natrafiono na chemikalia. W ramach akcji śledczy przeszukali łącznie 14 miejsc w Norderstedt, Quickborn, Kummerfeld, Hamburgu i Emden (Dolna Saksonia), podaje "Bild'. Opracowanie: Anna Widzyk
We wtorek premier Donald Tusk został zapytany o pomysł tzw. paktu senackiego, który miałyby zawrzeć PiS i Konfederacja. Jak ocenił, "to, co dzieje się na linii Sławomir Mentzen - Jarosław Kaczyński, przypomina raczej wojnę domową niż gotowość do współpracy, a emocje tylko będą rosły".
„Dla mnie Kaczyński jest tym człowiekiem, który Polski nie zapomniał i nie zamierza jej sprzedać ani wydać. Wobec tego nie oczekuję wśród nowych partyjek jakiegoś objawienia”.
Robert Kropiwnicki pytany w Rozmowie o 7:00 w Radiu RMF24 o zapowiedzianą restrukturyzację w Jastrzębskiej Spółce Węglowej i rozmowy zarządu spółki z pracownikami dot. cięć wynagrodzeń powiedział, że redukcja płac o 15 proc. to minimum. Z kolei premier Donald Tusk zapowiedział, że rząd podjął już działania zmierzające do ratowania JSW. Stwierdził, że jest precyzyjny plan. Górnicy wyszli dziś na ulice.
W ostatnich latach Polska doświadcza dynamicznych zmian w strukturze rodzinnej. Jak wynika z najnowszych danych Głównego Urzędu Statystycznego, coraz więcej par decyduje się na życie w związkach nieformalnych, rezygnując z tradycyjnego modelu małżeństwa. W 2023 roku takie relacje stanowiły już blisko 8 procent wszystkich rodzin w kraju, co oznacza niemal trzykrotny wzrost w ciągu ostatniej dekady.
Paweł zarzucił innemu zakonnikowi — obaj są wówczas księżmi ze zgromadzenia chrystusowców — molestowanie seksualne przed wyjazdem na rekolekcje. W odpowiedzi miał dostać takiego SMS-a: "Wiem, że źle zrobiłem, ale już tego cofnę. Przepraszam". Wersja Pawła, który miał paść ofiarą molestowania: — Sprawa została zamieciona pod dywan. Ksiądz, który mnie molestował, został awansowany na dobrą parafię, a ja byłem szykanowany, wyśmiewany, a w końcu mnie wyrzucono — opowiada. Wraz z innymi księżmi mówi Onetowi także o innych skandalach w zakonie.
Niemieckie dzienniki szeroko komentują uwolnienie izraelskich zakładników przez Hamas i zastanawiają się, czy tym razem uda się osiągnąć trwały pokój na Bliskim Wschodzie. Dziennik "Frankfurter Allgemeine Zeitung" ("FAZ") pisze, że dobrze się stało, że zakładnicy odzyskali wolność, a walki w Strefie Gazy ustały. Gazeta podkreśla, że na tę chwilę nie jest jednak pewne, czy rozwój sytuacji "zmierza już w kierunku nowego Bliskiego Wschodu", w którym jak twierdzi amerykański prezydent Donald Trump, "era terroru i śmierci" dobiegła końca. "Trump jest zaangażowany w odbudowę, handel i porozumienie między krajami arabskimi a Izraelem. Miał rację w tej kwestii już podczas swojej pierwszej kadencji. Być może jest to rzeczywiście droga do lepszej przyszłości regionu, nawet jeśli państwo palestyńskie w planie pokojowym Trumpa pojawia się dopiero na dalszym planie. Jeśli rządy arabskie uczynią Gazę swoim projektem, będzie to już duże osiągnięcie" – podkreśla "FAZ". "Jednej wojny mniej" "Sueddeutsche Zeitung" ("SZ") chwali Donalda Trumpa, choć nie bez nuty krytycyzmu: "W Jerozolimie i Tel Awiwie jest on teraz tak uroczyście fetowany, jak trudno byłoby sobie to wyobrazić w Ameryce i Europie: Donald Trump, wieczny zapowiadacz, faktycznie zrobił coś dla teraźniejszości" – czytamy. Gazeta podkreśla, że są takie dni, kiedy liczy się tylko jedno i nie ma wtedy znaczenia, jak bardzo ktoś jest lub chce być bulwersujący. "Donald Trump pozostaje prezydentem, który przynajmniej w swojej ojczyźnie, Ameryce, dzień w dzień atakuje demokrację. Pozostaje prezydentem, który nie tylko nie robi nic w sprawie globalnego ocieplenia, ale wręcz przyczynia się do jego przyspieszenia. Pozostaje prezydentem, na którym Europa nie może polegać w sporze z Władimirem Putinem i dla którego ‘wartości' są tylko pojęciem z zakresu finansów. Ale w ten poniedziałek jest prezydentem Stanów Zjednoczonych, który uwolnił ostatnich 20 żyjących izraelskich zakładników i sprowadził ich do domu" – pisze "SZ". Dziennik pisze, że obecnie trudno sobie wyobrazić, jak w tym regionie świata ma rozpocząć się 'era wiary i nadziei" i "złoty okres dla Izraela", jak powiedział Donald Trump w Knesecie. "Prezydent ten zawsze mówi o przyszłości w trybie obietnicy, co jest dla niego bardzo praktyczne: kto obiecuje wszystko i na później, ma nadzieję, że nie będzie musiał dostarczać zbyt wiele w teraźniejszości. W poniedziałek jednak dostarczył. Jednej wojny mniej, przynajmniej na razie" – konkluduje "SZ". Co z państwm palestyńskim? Natomiast dziennik "Handelsblatt" pisze, że teraz nadszedł czas na drugą część planu pokojowego Trumpa. "Jak dotąd jest to jedynie mapa drogowa, a wiele szczegółów wymaga jeszcze negocjacji. W ostatnich dniach Europejczycy, kraje arabskie i Turcja pokazali już, że są gotowi udzielić hojnej pomocy cierpiącym Palestyńczykom. Będą również gotowi uczestniczyć w odbudowie" – podkreśla gazeta. "Handelsblatt" zauważa jednak, że plan pokojowy nie porusza kwestii rozwiązania opartego o powstanie państwa palestyńskiego. "Bez ostatecznego rozwiązania konfliktu izraelsko-palestyńskiego Palestyńczycy będą stawiać opór. Większość z nich nie chce sięgać po broń – zwłaszcza po brutalnej wojnie w Strefie Gazy. Zawsze jednak znajdzie się wystarczająco dużo sfrustrowanych Palestyńczyków, którzy będą gotowi to zrobić – również po wojnie będzie mogło mieć to miejsce" – przestrzega dziennik. Natomiast regionalna gazeta "Stuttgarter Zeitung" koncentruje się na fakcie, jak niewiele Unia Europejska i szefowie rządów państw UE miały do zaoferowania w kwestii uwolnienia zakładników i zawieszenia broni. "Nie dlatego, że zabrakło dobrej woli lub słów. Po prostu w tej części świata nie mają oni żadnego znaczenia. Nic dziwnego, skoro w Europie zawsze brakowało politycznego zaangażowania z powodu braku jedności" – ocenia dziennik ze Stuttgartu. Zdaniem gazety do odbudowy Strefy Gazy potrzeba jednak będzie dużych nakładów finansowych z UE. "Tak niewielkie wykorzystanie kapitału politycznego w postaci łagodzącego wpływu w tak ważnym sąsiedztwie oznacza ogromną porażkę dyplomatyczną ze szkodą dla własnego bezpieczeństwa. Zarówno w Brukseli, jak i w Berlinie" – czytamy. Opracowanie: Monika Stefanek
Rolnik z Podkarpacia stracił 150 ton ziemniaków na skutek fałszywej informacji w internecie, jakoby rozdawał ziemniaki, które nie trafiły do skupu. Na jego pole przyjechali ludzie z taczkami i wywieźli niemal cały zbiór. Rolnik oskarża sołtysa o wspieranie akcji, sprawę skierował do prokuratury.
Rosja z zadowoleniem przyjęła dążenia prezydenta USA Donalda Trumpa do zapewnienia pokoju z Ukrainą - oświadczył rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow. Wyraził przy tym nadzieję, że amerykański przywódca będzie w stanie popchnąć ukraińskie władze w kierunku porozumienia. Skierował też kilka oskarżeń w stronę Kijowa.
Mogą obniżać poziom cholesterolu, chronić układ krążenia, działać przeciwzapalnie i antyoksydacyjnie, a także wspierać zdrowie prostaty. Zespół naukowców Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu i z Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu przebadał nasiona dyni.
Donald Trump o powrocie władzy Hamasu w Strefie Gazy: Są tacy otwarci, że daliśmy im zielone światło.
„Aby skutecznie odstraszać przeciwnika, bronić naszego kraju, stawiamy na silne sojusze, ale także na szybkie wdrażanie własnych, suwerennych, polskich technologii, bowiem wszyscy – ośrodki badawcze, uczelnie i przemysł – budujemy potencjał obronny” – powiedział gen. bryg. prof. Przemysław Wachulak, rektor-komendant WAT, która z departamentem innowacji MON zorganizowała piąte forum B+R+Armia.
Brak Polski na kończącym konflikt w Gazie spotkaniu w Egipcie nie jest bez znaczenia. W spotkaniu uczestniczyło ponad 20 państw, w tym Węgry i Norwegia. Czy aby nasze aspiracje do członkostwa w G20 nie są mocno na wyrost?