Przemysław Czarnek ostro odpowiada Sławomirowi Mentzenowi. "Oszalał pan?"

Przemysław Czarnek ostro odpowiada Sławomirowi Mentzenowi. "Oszalał pan?"

"Drogi panie pośle Mentzen, oszalał pan? Granice nawet niekulturalnej polemiki zostały przez pana przekroczone" — napisał Przemysław Czarnek na portalu X, zwracając się do lidera Konfederacji. To odpowiedź na wcześniejsze słowa Sławomira Mentzena, który określił Jarosława Kaczyńskiego jako "politycznego gangstera". Polityk PiS odniósł się też do zapowiadanego wcześniej udziału w tzw. piwie z Mentzenem.

Nagła decyzja ogromnego wycieczkowca. Odwołują wszystkie rejsy na popularnym kierunku

Nagła decyzja ogromnego wycieczkowca. Odwołują wszystkie rejsy na popularnym kierunku

Choć jesteśmy dopiero w połowie wakacji, to wiele osób już teraz planuje zimowe wyjazdy. Szukając okazji do ucieczki przed zimnem, rezerwujemy wczasy w cieplejszych zakątkach świata. Niestety po nagłej decyzji firmy rejsowej, zimowe wczasy na Bliskim Wschodzie będą niedostępne. Polacy coraz chętniej odkrywają uroki rejsów wycieczkowych. Urlop na pokładzie ogromnego statku to idealne połączenie wakacji all inclusive z możliwością zwiedzania urokliwych miejsc. Zimą w ofercie włoskiej Costa Cruises miały być dostępne rejsy po Bliskim Wschodzie, a jednym z ważnych punktów na trasie powinien być Dubaj. Teraz zapadła jednak decyzja o skasowaniu całej oferty w tym regionie. Nie będzie rejsów do Dubaju i na Bliski Wschód. To już pewne W środę 30 lipca Costa Cruises poinformowała o odwołaniu zimowych tras na Bliskim Wschodzie. W tamten region świata już jesienią miała popłynąć ich flagowa jednostka Costa Toscana. Teraz wiadomo już, że tak się nie stanie. Decyzja o anulowaniu dziesiątek rejsów w sezonie zimowym 2025/26 zapadła z powodu niestabilnej sytuacji w regionie. "Ze względu na obecną, dynamiczną sytuację na Bliskim Wschodzie, która wciąż pozostaje nieprzewidywalna w najbliższej przyszłości, Costa chce jak najwcześniej zapewnić swoim gościom przejrzystość i pewność w planowaniu zimowych wakacji" – poinformowała w oświadczeniu Costa. Oznacza to, że w ich ofercie nie pojawią się trasy, których punktami były Zjednoczone Emiraty Arabskie, w tym Dubaj. W zamian za to Costa Toscana pozostanie dłużej w regionie Morza Śródziemnego, a zimą zabierze podróżnych na nowe trasy obejmujące Europę Południową, a także Północną Afrykę. Dokładna rozpiska portów, które znajdą się na nowych trasach, na razie nie została podana. Podróżni Costa Cruises nie zostaną na lodzie. Firma zaproponuje im alternatywne rejsy W trudnej sytuacji znaleźli się teraz turyści, którzy mieli już zarezerwowane rejsy po Bliskim Wschodzie. Warto bowiem pamiętać, że takie wyjazdy wykupuje się nawet z rocznym wyprzedzeniem. Costa poinformowała, że z każdą osobą, która miała już złożoną rezerwację na skasowany rejs, skontaktuje się indywidualnie. "Otrzymają propozycję alternatywnego rejsu – spośród szerokiej oferty zimowych tras floty Costa w cieplejszych rejonach świata" – przekazała firma. Warto podkreślić, że choć rejsy w ZEA i na Bliskim Wschodzie zostały odwołane, to wszystkie pozostałe odbędą się zgodnie z planem. Turyści będą mogli zatem na pokładzie Costa Fortuna odkrywać Wyspy Kanaryjskie, a Costa Fascinosa i Costa Pacifica zabiorą podróżnych w rejs po Karaibach.

"Pacyficzny pierścień ognia". Ekspertka tłumaczy powody uderzenia żywiołu w Rosję

"Pacyficzny pierścień ognia". Ekspertka tłumaczy powody uderzenia żywiołu w Rosję

— To obszar o bardzo intensywnej aktywności sejsmicznej. Tak silne trzęsienia ziemi nie zdarzają się często, a to konkretne jest jednym z najsilniejszych, jakie zarejestrowano instrumentalnie. Jego magnituda wyniosła 8,8, co może plasować je na siódmym miejscu na świecie pod względem wielkości — mówi w rozmowie z Onetem Helena Ciechowska — geofizyk z Zakładu Sejsmologii, Instytutu Geofizyki Polskiej Akademii Nauk. Jak dodaje, fale tsunami prognozowano o wysokości od 1 do 4 m. — One również mogą być bardzo niszczące — dodaje.

Problemy ze szkoleniem załóg Black Hawków?

Problemy ze szkoleniem załóg Black Hawków?

Obecnie w Siłach Zbrojnych RP wykorzystywanych jest osiem śmigłowców wielozadaniowych Sikorski S-70i Black Hawk International, które eksploatowane są przez Zespół Lotniczy Jednostki Wojskowej GROM. Część z nich ma zostać przekazanych do [Powietrznej Jednostki Operacji Specjalnych (PJOS)](https://defence24.pl/sily-zbrojne/black-hawki-i-mi-17-beda-sie-uzupelniac-smigla-wojsk-specjalnych-wywiad) realizującej zadania na rzecz jednostek podległych Dowództwu Komponentu Wojsk Specjalnych (a formalnie podlegającej dowództwu 3. Skrzydła Lotnictwa Transportowego). Otwartą kwestią pozostaje zakup kolejnych Black Hawków dla specjalsów, które zastąpiłyby np. część śmigłowców Mi-8/Mi-17 obecnie używanych przez PJOS.

To pokazuje skalę trzęsienia ziemi w Rosji. Szokujący widok na japońskiej plaży

To pokazuje skalę trzęsienia ziemi w Rosji. Szokujący widok na japońskiej plaży

Potężne trzęsienie ziemi na Kamczatce w Rosji wywołało tsunami na Pacyfiku. Fale dotarły m.in. do wybrzeży USA i Japonii. W sieci pojawiają się nagrania stada wielorybów wyrzuconych przez szalejący ocean na japońską plażę. Po trzęsieniu ziemi, jakie nawiedziło w środę w nocy wschodnią Rosję, ewakuację ludności zarządziły m.in. władze części Rosji, USA i Japonii. Jeśli chodzi o ostatni kraj, najbardziej zagrożone regiony znajdują się w prefekturach Hokkaido, Kanagawa i Wakayama (ponad 1,9 mln osób). Ewakuowani zostali także pracownicy elektrowni jądrowej w Fukushimie – tej samej, która ucierpiała w wyniku tsunami w 2011 roku. Wieloryby wyrzucone u wybrzeży Japonii. To efekt tsunami i trzęsienia ziemi Gigantyczne fale tsunami nie są groźne wyłącznie dla ludzi, ale także dla zwierząt. Media społecznościowe zalewają zdjęcia i nagrania stada wielorybów wyrzuconych na brzeg japońskiej plaży. Jak podają japońskie media, szalejący ocean wyrzucił zwierzęta na brzeg plaży w mieście Tateyama w prefekturze Chiba. Mieszkańcy bezskutecznie próbowali ratować ogromne wieloryby, polewając je wodą. Jak podaje Hindustan Times, wieloryby zazwyczaj nie odczuwają skutków tsunami, ale kiedy fale zbliżają się do brzegu, woda początkowo gwałtownie się cofa, co może powodować tymczasowe wyrzucenie wielorybów na brzeg. Potężne trzęsienie ziemi we wschodniej Rosji Sejsmolodzy odnotowali wstrząsy o magnitudzie 8,8 w odległości 150 km od Pietropawłowska Kamczackiego na Kamczatce. Po głównym wstrząsie nastąpiła cała seria wstrząsów wtórnych. Magnituda najsilniejszych z nich dochodziła do 7,0. To najsilniejsze trzęsienie w tym regionie świata od dziesięcioleci, a dokładnie od 1952 roku. Wstrząsy wywołały na Pacyfiku fale tsunami, których wysokość dochodziła do czterech metrów. Ostatni raz wstrząsy o podobnej sile odnotowano w 2011 roku w północno-wschodniej Japonii. Obecne zjawisko plasuje się na szóstej pozycji wśród najsilniejszych, jakie kiedykolwiek zarejestrowano.

Polak awanturował się i obrażał załogę w samolocie. Doigrał się po lądowaniu

Polak awanturował się i obrażał załogę w samolocie. Doigrał się po lądowaniu

Do niebezpiecznego incydentu doszło na pokładzie samolotu lecącego z Cork w Irlandii do Poznania. Jeden z pasażerów, obywatel Polski, zachowywał się agresywnie, nie stosował się do poleceń załogi i obrażał członków personelu. Po lądowaniu na lotnisku Poznań–Ławica został zatrzymany przez funkcjonariuszy Straży Granicznej. Coraz częściej słyszymy o interwencjach służb na lotniskach, zarówno na pokładach samolotów, jak i terminalach. Niedawno w naTemat.pl pisaliśmy o incydencie na lotnisku Chopina w Warszawie oraz o niebezpiecznej sytuacji w Sztokholmie, gdzie amerykańska pilotka została zatrzymana przez policję tuż przed odlotem. Kobieta nie przeszła badania alkomatem. Polak awanturował się na pokładzie samolotu Tym razem służby musiały interweniować w Poznaniu. Jak poinformowała st. chor. szt. SG Małgorzata Potoczna z zespołu prasowego Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej, do zdarzenia doszło w poniedziałek, 28 lipca. W trakcie rejsu z Cork do Poznania jeden z pasażerów zaczął zachowywać się agresywnie. Jak czytamy w komunikacie, mężczyzna zachowywał się "w sposób skrajnie niewłaściwy – awanturował się, obrażał personel i innych pasażerów, był wulgarny oraz nie stosował się do poleceń załogi". Mężczyzna został zatrzymany i stanie przed sądem Po wylądowaniu samolotu na lotnisku Poznań–Ławica, funkcjonariusze Straży Granicznej weszli na pokład maszyny i zatrzymali agresywnego pasażera. To jednak nie koniec. Podczas przeszukania znaleźli przy nim woreczek z marihuaną. 43-letni obywatel Polski został zatrzymany. Usłyszał zarzuty nie tylko zakłócenia porządku na pokładzie statku powietrznego, ale również posiadania środków odurzających. Mężczyzna przyznał się do winy i czeka go postępowanie sądowe. W ostatnich latach liczba incydentów z udziałem pasażerów rośnie, co często prowadzi do niebezpiecznych sytuacji i naraża innych podróżujących, powoduje też straty linii lotniczych. Przewoźnicy znajdują się w trudnej sytuacji. Skuteczny sposób na awanturników znalazł m.in. Ryanair, więcej o nim można przeczytać tutaj.

Klęska na oczach świata. Lekarka: Widok, który zostaje w pamięci na zawsze

Klęska na oczach świata. Lekarka: Widok, który zostaje w pamięci na zawsze

Z głodu umiera się w ciszy. Czuć tylko zimno. Kolejne organy przestają działać. Zmniejszają się serce, mózg, kości. Tak organizm walczy o przetrwanie, gdy do jedzenia nie ma kompletnie nic. - Wielu ludzi w Gazie jest już na etapie nieodwracalnych zmian, jeszcze żyją, ale za około tydzień umrą - mówi Interii Agnieszka Czaplińska, pediatrka współpracująca z Lekarzami bez Granic. Jak jednak zaznacza, wielu osobom wciąż można pomóc, a lekarze i specjaliści mają odpowiednią wiedzę i umiejętności. Trzeba im tylko umożliwić działanie.