Żywe torpedy. "Polscy kamikadze" chcieli zmienić los II wojny światowej. "Będziemy walczyć jak furiaci"

Żywe torpedy. "Polscy kamikadze" chcieli zmienić los II wojny światowej. "Będziemy walczyć jak furiaci"

Wieść o wypowiedzeniu przez Adolfa Hitlera polsko-niemieckiej deklaracji o niestosowaniu przemocy w maju 1939 r. zelektryzowała mieszkańców Polski. Część z nich, licząca blisko pięć tysięcy, postanowiła nie czekać, aż przyjdzie najgorsze i wziąć sprawy w swoje ręce. Zgłosili się jako żywe torpedy — ochotnicy do misji ekstremalnie niebezpiecznych i akcji, z których się już nie wraca. "Nas Polaków znają jako waleczny naród, lecz dzisiaj, teraz, gdyby mnie wezwano, byłbym już nie jako żołnierz, lecz jako furiat dziką nienawiścią gnany" — napisał jeden z nich.

Tak wygląda nowe reality show z Jimmy'm Fallonem. Czy to pierwszy taki format w historii?

Tak wygląda nowe reality show z Jimmy'm Fallonem. Czy to pierwszy taki format w historii?

"On Brand with Jimmy Fallon" to prawdopodobnie pierwszy telewizyjny format, który łączy marketing, branding i rywalizację kreatywną w tak bezpośredni sposób. W telewizji NBC i na platformie streamingowej Peacock od niespełna miesiąca można oglądać promowany na targach w Cannes program "On brand with Jimmy Fallon", w którym ścierają się ze sobą na wizje prawdziwi marketingowcy.

"To bzdura, że młodzi nie kupują wiadomości". Ten magazyn robi złoty biznes na 20- i 30-latkach

"To bzdura, że młodzi nie kupują wiadomości". Ten magazyn robi złoty biznes na 20- i 30-latkach

Duński magazyn cyfrowy Zetland pokazuje, że model subskrypcyjny wciąż może być złotym biznesem – nawet w grupie wiekowej 20-30 lat. Wbrew powszechnemu przekonaniu, że młodzi nie są skłonni płacić za wiadomości, Zetland właśnie na nich oparł swoją ekspansję. Docenił ją szwedzki gigant medialny Bonnier, który niedawno przejął większościowy pakiet akcji.

Ten świat pożera i wypluwa ofiary. „Mamo, ty nie masz głowy”

Ten świat pożera i wypluwa ofiary. „Mamo, ty nie masz głowy”

Marta w porę się ocknęła, Daria zabiera telefon nawet do łazienki, a Krzysiek zaczął funkcjonować w trybie offline. Wszystkie te historie łączy element, który ma 8 na 17 cm, a wciąga jak studnia bez dna, czasami na długie godziny. Palce mkną po ekranie i bez wysiłku wyszukują kolejne treści, których ilość przytłacza, a jednocześnie fascynuje. A najtrudniej powiedzieć „stop”.

Rozgoryczona mama 8-latka. "Daliśmy mu 100 zł na wycieczkę. Wrócił zrozpaczony"

Rozgoryczona mama 8-latka. "Daliśmy mu 100 zł na wycieczkę. Wrócił zrozpaczony"

Biznes dla biur podróży, wydatek dla rodziców. Tylko nauczycielom nikt nie płaci za trzy dni poza domem. — Nasz syn jechał w tym roku pierwszy raz na całodniową wycieczkę. Panowała atmosfera wielkiego wydarzenia, bo pierwszy wyjazd z kolegami i bez rodziny. Przygotowania, plecaki, przekąski, no i kieszonkowe. Daliśmy dziecku 100 zł. Całkiem sporo jak dla ośmiolatka. Dziecko wróciło zrozpaczone. Koleżeństwo miało nawet po kilkaset złotych i wytykało paluchami "biedaków", co nie mieli na Labubu — wspomina mama pierwszoklasisty w rozmowie z Kornelem Wawrzyniakiem ("Tygodnik Przegląd").

Żemła i Wyrwał: Kto odpowiada za to, że wojskowe tajemnice znalazły się na śmietniku? "Ryba psuje się od głowy" [KOMENTARZ]

Żemła i Wyrwał: Kto odpowiada za to, że wojskowe tajemnice znalazły się na śmietniku? "Ryba psuje się od głowy" [KOMENTARZ]

— Sprawa jest poważna — tak minister obrony Władysław Kosiniak-Kamysz skomentował opisany przez Onet wyciek wrażliwych dokumentów wojskowych. Dodał, że Żandarmeria Wojskowa prowadzi w tej sprawie postępowanie wyjaśniające. Z naszych informacji wynika, że w jednostkach podległych 2. Bazie Logistycznej, której dotyczy ta afera, działają już nie tylko żandarmi, lecz też służby specjalne. Niebawem mają się tam pojawić także oficerowie z instytucji kontrolnych Ministerstwa Obrony Narodowej.