Spięcie w studiu o związki partnerskie. Łoboda: Zawiedliśmy osoby LGBT

Spięcie w studiu o związki partnerskie. Łoboda: Zawiedliśmy osoby LGBT

W najnowszym odcinku programu „Co mówi Polska?” Dominika Długosz zaprosiła do rozmowy przedstawicieli czterech ugrupowań politycznych, by wspólnie przyjrzeć się aktualnym napięciom w rządzie i opozycji. W studiu pojawili się: Dorota Łoboda (Koalicja Obywatelska) Krzysztof Szczucki (Prawo i Sprawiedliwość) Łukasz Rzepecki (Konfederacja) Michał Gramatyka (Polska 2050) W najnowszym sondażu IBRiS dla Onetu, Polacy pytani byli o to, czy Polska 2050 powinna mieć stanowisko wicepremiera w rządzie oraz czy wzajemne uszczypliwości pomiędzy Jarosławem Kaczyńskim a Sławomirem Mentzenem wpłyną na zdolności koalicyjne pomiędzy Prawem i Sprawiedliwością a Konfederacją. Wiceminister cyfryzacji, polityk Polski 2050, Michał Gramatyka uważa, że dla Polaków, to kto jest wicepremierem, nie ma znaczenia. Czy Polacy podzielają jego zdanie? Dowiecie się oglądając najnowszy odcinek programu "Co mówi Polska?". Zapraszamy.

Cudna wioska, która nie chce być sławna. Mówi nie "turystom z Tik-Toka"

Cudna wioska, która nie chce być sławna. Mówi nie "turystom z Tik-Toka"

W Walii nie brak miejsc, które potrafią oczarować każdego podróżnika. Jednak są takie zakątki, które chcą pozostać nieodkryte. Stackpole – niewielka wioska w Pembrokeshire – to przykład społeczności, która świadomie wybiera spokój i autentyczność zamiast popularności w mediach społecznościowych. Dlaczego mieszkańcy Stackpole nie chcą, by świat usłyszał o ich wiosce?

Gdy muzyka milknie, na sali rozbrzmiewa kaszel. "Tradycyjna konkurencja"

Gdy muzyka milknie, na sali rozbrzmiewa kaszel. "Tradycyjna konkurencja"

Trwa XIX Konkurs Chopinowski. Poczynania wirtuozów fortepianów bacznie śledzą doświadczeni melomani i ci, którzy wcześniej nie przysłuchiwali się uważnie występom pianistów. I to zazwyczaj tych drugich dziwi to, co dzieje się w przerwach między występami, gdy słychać... kaszel. "Momentami ma się wrażenie, że znaleźliśmy się w szpitalu pulmonologicznym" - stwierdziła jedna z internautek.

Warszawa podjęła decyzję. Wiadomo, co z prohibicją w stolicy

Warszawa podjęła decyzję. Wiadomo, co z prohibicją w stolicy

W czwartek warszawscy radni rozpatrzyli projekt dotyczący wprowadzenia nocnej prohibicji. W wyniku podjętej decyzji zakaz nocnej sprzedaży alkoholu będzie obowiązywał na terenie dwóch dzielnic stolicy. Rada Warszawy podjęła decyzję o wprowadzeniu nocnej prohibicji w dwóch dzielnicach miasta – Śródmieściu i Pradze-Północ. Zakaz sprzedaży alkoholu obejmie sklepy i stacje benzynowe, a będzie obowiązywać codziennie w godzinach od 22:00 do 6:00 rano. Nocna prohibicja w Warszawie obejmie dwie dzielnice Nocna prohibicja wejdzie w życie 14 dni po publikacji uchwały w Dzienniku Urzędowym Województwa Mazowieckiego. "MAMY TO! #StopAlkoNocą wchodzi w życie na Pradze-Północ i w Śródmieściu. Nareszcie! Rada Warszawy poparła uchwałę o "pilotażu". Cała Warszawa – dopiero od czerwca 2026. Ale to i tak nasz wielki sukces, bo jako "Miasto Jest Nasze" zaczęliśmy ten temat 3 lata temu. Warto walczyć" – skwitował decyzję radnych Jan Mencwel. Przypomnijmy, że proces uchwalenia tego prawa przebiegał z problemami. Podczas jednej z poprzedniej sesji Rady Warszawy prezydent Rafał Trzaskowski wycofał się bowiem z propozycji obejmującej całe miasto, a zamiast tego rada przyjęła stanowisko popierające ograniczenie sprzedaży alkoholu w godzinach nocnych wyłącznie w dwóch dzielnicach: Śródmieściu i na Pradze-Północ. Finalnie zakaz ma być na terenie całego miasta 25 września prezydent Warszawy dodał również obszerny post w tej sprawie. "Dlaczego najpierw ograniczenie będzie obowiązywać w ścisłym centrum? Bo ograniczeniu sprzedaży alkoholu towarzyszyć będzie kompleksowy program kilkunastu działań dotyczących takich kwestii jak planowanie dodatkowych patroli służb, czy oznaczenie miejsc, w których dochodzi do naruszenia zasad bezpieczeństwa, będziemy mieli też dane dotyczące tego, jak przekłada się zakaz na konkretne miejsca i godziny naruszeń porządku" – wyjaśnił wówczas włodarz stolicy. "Zdecydowana większość warszawianek i warszawiaków chce ograniczenia sprzedaży alkoholu w nocy na terenie całego miasta – i tak się stanie. Krok po kroku. Do przodu. We właściwym kierunku" – napisał Trzaskowski.