To się już dzieje. Gen. Pacek potwierdza słowa Tuska. „Jesteśmy na wojnie”

To się już dzieje. Gen. Pacek potwierdza słowa Tuska. „Jesteśmy na wojnie”

Napięcie na Morzu Bałtyckim osiąga niebezpieczny poziom. Wydarzenia ostatnich dni wskazują na systematyczną eskalację działań, które wykraczają daleko poza standardowe manewry wojskowe. Sytuacja staje się na tyle poważna, że najwyżsi przedstawiciele państwa polskiego zdecydowali się publicznie zabrać głos w sprawie zagrożeń, których skala dopiero teraz wychodzi na jaw. Generał ostrzega: […] CZYTAJ DALEJ: To się już dzieje. Gen. Pacek potwierdza słowa Tuska. „Jesteśmy na wojnie”

Gdy noc jest za krótka, mózg starzeje się szybciej. Nowe dane o bezsenności

Gdy noc jest za krótka, mózg starzeje się szybciej. Nowe dane o bezsenności

Sypiasz źle praktycznie "od zawsze"? Naukowcy mają złą wiadomość: przewlekła bezsenność to nie tylko poranki na autopilocie. Duże, wieloletnie badanie pokazuje, że osoby z utrwalonymi problemami ze snem mają o wiele większe zmartwienie. W badaniu Mayo Clinic, którego rezultaty opublikowano w szanowanym magazynie "Neurology”, poddano testom 2750 osób w wieku ok. 70 lat. U tych, którzy spełniali kryteria przewlekłej bezsenności (co najmniej trzy noce w tygodniu przez ≥3 miesiące), ryzyko demencji było wyraźnie wyższe – dokładniej rzecz biorąc aż o 40 proc. Co ważne, efekt utrzymywał się po uwzględnieniu wieku, nadciśnienia czy bezdechu sennego. Co dzieje się w mózgu, gdy nie śpisz Uczestnicy badania, którzy zmagali się z bezsennością uzyskali w badaniach obrazowych więcej blaszek amyloidowych (marker choroby Alzheimera) i hiperintensywności istoty białej (ślad drobnych uszkodzeń naczyń mózgu). To wpisuje się w wiedzę o tzw. układzie glimfatycznym – nocnym "serwisie", który podczas snu pomaga usuwać toksyczne białka, m.in. beta-amyloid. Gdy snu brakuje, czyszczenie działa gorzej. Autorzy porównują spadek funkcji poznawczych u osób z bezsennością do przyspieszenia starzenia mózgu o ok. 3,5 roku. To nie dowód na prostą przyczynę i skutek, tylko mocny sygnał ostrzegawczy: długotrwałe rozregulowanie snu wiąże się z gorszymi wynikami testów i większą liczbą "cichych" zmian w mózgu. Najbardziej narażeni? M.in. nosiciele wariantu APOE ε4, czyli ci z wyższym ryzykiem Alzheimera. Bezsenność da się leczyć Eksperci od lat podkreślają: złotym standardem leczenia przewlekłej bezsenności jest terapia poznawczo-behawioralna. Jeśli dostęp do terapeuty jest utrudniony, coraz lepiej działają programy cyfrowe. Bardzo pomagają też następujące czynności: Stała pora wstawania. Nawet w weekend. To ustawia resztę doby. Światło rano, półmrok wieczorem. Dzienny spacer po przebudzeniu, wieczorem przygaś ekrany. Łóżko tylko do spania. Koniec z mailami i serialami przy poduszce. Kawa i alkohol? Im dalej od nocy, tym lepiej. Krótko drzemiesz, długo wygrywasz. 10–20 minut do godziny 15.

Gdy noc jest za krótka, mózg starzeje się szybciej. Nowe dane o bezsenności

Gdy noc jest za krótka, mózg starzeje się szybciej. Nowe dane o bezsenności

Sypiasz źle praktycznie "od zawsze"? Naukowcy mają złą wiadomość: przewlekła bezsenność to nie tylko poranki na autopilocie. Duże, wieloletnie badanie pokazuje, że osoby z utrwalonymi problemami ze snem mają o wiele większe zmartwienie. W badaniu Mayo Clinic, którego rezultaty opublikowano w szanowanym magazynie "Neurology”, poddano testom 2750 osób w wieku ok. 70 lat. U tych, którzy spełniali kryteria przewlekłej bezsenności (co najmniej trzy noce w tygodniu przez ≥3 miesiące), ryzyko demencji było wyraźnie wyższe – dokładniej rzecz biorąc aż o 40 proc. Co ważne, efekt utrzymywał się po uwzględnieniu wieku, nadciśnienia czy bezdechu sennego. Co dzieje się w mózgu, gdy nie śpisz Uczestnicy badania, którzy zmagali się z bezsennością uzyskali w badaniach obrazowych więcej blaszek amyloidowych (marker choroby Alzheimera) i hiperintensywności istoty białej (ślad drobnych uszkodzeń naczyń mózgu). To wpisuje się w wiedzę o tzw. układzie glimfatycznym – nocnym "serwisie", który podczas snu pomaga usuwać toksyczne białka, m.in. beta-amyloid. Gdy snu brakuje, czyszczenie działa gorzej. Autorzy porównują spadek funkcji poznawczych u osób z bezsennością do przyspieszenia starzenia mózgu o ok. 3,5 roku. To nie dowód na prostą przyczynę i skutek, tylko mocny sygnał ostrzegawczy: długotrwałe rozregulowanie snu wiąże się z gorszymi wynikami testów i większą liczbą "cichych" zmian w mózgu. Najbardziej narażeni? M.in. nosiciele wariantu APOE ε4, czyli ci z wyższym ryzykiem Alzheimera. Bezsenność da się leczyć Eksperci od lat podkreślają: złotym standardem leczenia przewlekłej bezsenności jest terapia poznawczo-behawioralna. Jeśli dostęp do terapeuty jest utrudniony, coraz lepiej działają programy cyfrowe. Bardzo pomagają też następujące czynności: Stała pora wstawania. Nawet w weekend. To ustawia resztę doby. Światło rano, półmrok wieczorem. Dzienny spacer po przebudzeniu, wieczorem przygaś ekrany. Łóżko tylko do spania. Koniec z mailami i serialami przy poduszce. Kawa i alkohol? Im dalej od nocy, tym lepiej. Krótko drzemiesz, długo wygrywasz. 10–20 minut do godziny 15.

Gdy noc jest za krótka, mózg starzeje się szybciej. Nowe dane o bezsenności

Gdy noc jest za krótka, mózg starzeje się szybciej. Nowe dane o bezsenności

Sypiasz źle praktycznie "od zawsze"? Naukowcy mają złą wiadomość: przewlekła bezsenność to nie tylko poranki na autopilocie. Duże, wieloletnie badanie pokazuje, że osoby z utrwalonymi problemami ze snem mają o wiele większe zmartwienie. W badaniu Mayo Clinic, którego rezultaty opublikowano w szanowanym magazynie "Neurology”, poddano testom 2750 osób w wieku ok. 70 lat. U tych, którzy spełniali kryteria przewlekłej bezsenności (co najmniej trzy noce w tygodniu przez ≥3 miesiące), ryzyko demencji było wyraźnie wyższe – dokładniej rzecz biorąc aż o 40 proc. Co ważne, efekt utrzymywał się po uwzględnieniu wieku, nadciśnienia czy bezdechu sennego. Co dzieje się w mózgu, gdy nie śpisz Uczestnicy badania, którzy zmagali się z bezsennością uzyskali w badaniach obrazowych więcej blaszek amyloidowych (marker choroby Alzheimera) i hiperintensywności istoty białej (ślad drobnych uszkodzeń naczyń mózgu). To wpisuje się w wiedzę o tzw. układzie glimfatycznym – nocnym "serwisie", który podczas snu pomaga usuwać toksyczne białka, m.in. beta-amyloid. Gdy snu brakuje, czyszczenie działa gorzej. Autorzy porównują spadek funkcji poznawczych u osób z bezsennością do przyspieszenia starzenia mózgu o ok. 3,5 roku. To nie dowód na prostą przyczynę i skutek, tylko mocny sygnał ostrzegawczy: długotrwałe rozregulowanie snu wiąże się z gorszymi wynikami testów i większą liczbą "cichych" zmian w mózgu. Najbardziej narażeni? M.in. nosiciele wariantu APOE ε4, czyli ci z wyższym ryzykiem Alzheimera. Bezsenność da się leczyć Eksperci od lat podkreślają: złotym standardem leczenia przewlekłej bezsenności jest terapia poznawczo-behawioralna. Jeśli dostęp do terapeuty jest utrudniony, coraz lepiej działają programy cyfrowe. Bardzo pomagają też następujące czynności: Stała pora wstawania. Nawet w weekend. To ustawia resztę doby. Światło rano, półmrok wieczorem. Dzienny spacer po przebudzeniu, wieczorem przygaś ekrany. Łóżko tylko do spania. Koniec z mailami i serialami przy poduszce. Kawa i alkohol? Im dalej od nocy, tym lepiej. Krótko drzemiesz, długo wygrywasz. 10–20 minut do godziny 15.

Gdy noc jest za krótka, mózg starzeje się szybciej. Nowe dane o bezsenności

Gdy noc jest za krótka, mózg starzeje się szybciej. Nowe dane o bezsenności

Sypiasz źle praktycznie "od zawsze"? Naukowcy mają złą wiadomość: przewlekła bezsenność to nie tylko poranki na autopilocie. Duże, wieloletnie badanie pokazuje, że osoby z utrwalonymi problemami ze snem mają o wiele większe zmartwienie. W badaniu Mayo Clinic, którego rezultaty opublikowano w szanowanym magazynie "Neurology”, poddano testom 2750 osób w wieku ok. 70 lat. U tych, którzy spełniali kryteria przewlekłej bezsenności (co najmniej trzy noce w tygodniu przez ≥3 miesiące), ryzyko demencji było wyraźnie wyższe – dokładniej rzecz biorąc aż o 40 proc. Co ważne, efekt utrzymywał się po uwzględnieniu wieku, nadciśnienia czy bezdechu sennego. Co dzieje się w mózgu, gdy nie śpisz Uczestnicy badania, którzy zmagali się z bezsennością uzyskali w badaniach obrazowych więcej blaszek amyloidowych (marker choroby Alzheimera) i hiperintensywności istoty białej (ślad drobnych uszkodzeń naczyń mózgu). To wpisuje się w wiedzę o tzw. układzie glimfatycznym – nocnym "serwisie", który podczas snu pomaga usuwać toksyczne białka, m.in. beta-amyloid. Gdy snu brakuje, czyszczenie działa gorzej. Autorzy porównują spadek funkcji poznawczych u osób z bezsennością do przyspieszenia starzenia mózgu o ok. 3,5 roku. To nie dowód na prostą przyczynę i skutek, tylko mocny sygnał ostrzegawczy: długotrwałe rozregulowanie snu wiąże się z gorszymi wynikami testów i większą liczbą "cichych" zmian w mózgu. Najbardziej narażeni? M.in. nosiciele wariantu APOE ε4, czyli ci z wyższym ryzykiem Alzheimera. Bezsenność da się leczyć Eksperci od lat podkreślają: złotym standardem leczenia przewlekłej bezsenności jest terapia poznawczo-behawioralna. Jeśli dostęp do terapeuty jest utrudniony, coraz lepiej działają programy cyfrowe. Bardzo pomagają też następujące czynności: Stała pora wstawania. Nawet w weekend. To ustawia resztę doby. Światło rano, półmrok wieczorem. Dzienny spacer po przebudzeniu, wieczorem przygaś ekrany. Łóżko tylko do spania. Koniec z mailami i serialami przy poduszce. Kawa i alkohol? Im dalej od nocy, tym lepiej. Krótko drzemiesz, długo wygrywasz. 10–20 minut do godziny 15.

"To jest problem". Trump o Tomahawkach dla Ukrainy

"To jest problem". Trump o Tomahawkach dla Ukrainy

USA potrzebują Tomahawków na własne potrzeby i jest to problem - powiedział Donald Trump podczas spotkania z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim w Białym Domu. Zaznaczył, że przez to "nie jest łatwo przekazać ogromną liczbę potężnej broni" do Kijowa. Ocenił przy tym, że wojnę z Rosją może udać się zakończyć bez Tomahawków. Zełenski stwierdził, że ma propozycję dla USA w tej sprawie.

"To jest problem". Trump o Tomahawkach dla Ukrainy

"To jest problem". Trump o Tomahawkach dla Ukrainy

USA potrzebują Tomahawków na własne potrzeby i jest to problem - powiedział Donald Trump podczas spotkania z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim w Białym Domu. Zaznaczył, że przez to "nie jest łatwo przekazać ogromną liczbę potężnej broni" do Kijowa. Ocenił przy tym, że wojnę z Rosją może udać się zakończyć bez Tomahawków. Zełenski stwierdził, że ma propozycję dla USA w tej sprawie.

"To jest problem". Trump o Tomahawkach dla Ukrainy

"To jest problem". Trump o Tomahawkach dla Ukrainy

USA potrzebują Tomahawków na własne potrzeby i jest to problem - powiedział Donald Trump podczas spotkania z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim w Białym Domu. Zaznaczył, że przez to "nie jest łatwo przekazać ogromną liczbę potężnej broni" do Kijowa. Ocenił przy tym, że wojnę z Rosją może udać się zakończyć bez Tomahawków. Zełenski stwierdził, że ma propozycję dla USA w tej sprawie.