
17-latek na hulajnodze wpadł wprost pod samochód
Tragiczny wypadek w Rzozowie koło Krakowa. Ciężko ranny został 17-latek prowadzący hulajnogę elektryczną, który nie ustąpił pierwszeństwa i wpadł pod samochód osobowy.
Tragiczny wypadek w Rzozowie koło Krakowa. Ciężko ranny został 17-latek prowadzący hulajnogę elektryczną, który nie ustąpił pierwszeństwa i wpadł pod samochód osobowy.
Relacja na żywo w TVPSPORT.pl.
Jak powstały ziemniaki? Naukowcy wpadli na zaskakujący trop.
– Powstanie Warszawskie było arcypolskim powstaniem. Było arcypolskim powstaniem, bo my tacy jesteśmy, że nawet w warunkach niemieckiego okrucieństwa i barbarzyństwa gotowi byliśmy do zrywu militarnego, wojskowego, do zrywu społecznego, gotowi byliśmy do głębokich poświęceń, do oddania swojego życia za to, żeby Polska była wolna i niepodległa – powiedział prezydent-elekt […]
Stanisław Gawłowski został skazany na 5 lat więzienia. W piątek senator poinformował, że zawiesza swoje członkostwo w Platformie Obywatelskiej.
Stanisław Gawłowski został skazany na 5 lat więzienia. W piątek senator poinformował, że zawiesza swoje członkostwo w Platformie Obywatelskiej.
Fani zarzucali mu brak zaangażowania, ospałe występy i śpiewanie na pół gwizdka. Justin Timberlake w końcu zabrał głos – ujawnił, że podczas trasy koncertowej zmagał się z boreliozą. Choroba odbiła się nie tylko na jego zdrowiu, ale i na formie scenicznej. Od tygodni w sieci krążyły nagrania z koncertów Justina Timberlake'a, które wywoływały mieszane reakcje fanów. Artysta śpiewał zaledwie kilka wersów, resztę przejmowała publiczność, a jego ruchy na scenie wydawały się powściągliwe i ospałe. Tak było np. podczas występu na festiwalu w Rumunii, po którym zarzucono mu, że "robi karaoke". W komentarzach pojawiały się oskarżenia o brak energii, zaangażowania i lekceważenie trasy "Forget Tomorrow World Tour". Niektórzy twierdzili, że Timberlake odcina kupony od sławy i nie okazuje szacunku swoim fanom. Teraz muzyk postanowił przerwać milczenie. W emocjonalnym wpisie na Instagramie zdradził, że od jakiegoś czasu zmaga się z boreliozą. Diagnoza miała tłumaczyć jego niską formę, chroniczne zmęczenie i nerwobóle, które odbiły się na jego występach. Justin Timberlake ma boreliozę. To tłumaczy jego zachowanie na koncertach "Od jakiegoś czasu mierzę się z problemami zdrowotnymi. Zdiagnozowano u mnie boreliozę" – napisał Timberlake. "Nie mówię o tym po to, żeby ktokolwiek mi współczuł, ale by wyjaśnić, z czym się mierzyłem za kulisami. Jeśli ktoś sam przez to przechodził albo zna kogoś, kto się zmagał z tą chorobą, wie, że może być bezlitośnie wyniszczająca – zarówno fizycznie, jak i psychicznie" – dodał. Artysta przyznał, że rozważał przerwanie światowej trasy koncertowej, ale ostatecznie postanowił kontynuować występy – mimo wyczerpania i bólu. "Kiedy usłyszałem diagnozę, byłem w szoku, ale przynajmniej zrozumiałem, dlaczego czułem się na scenie, jakbym miał rozpaść się z bólu lub wyczerpania. Stanąłem przed decyzją: zakończyć trasę czy walczyć dalej? Postanowiłem iść dalej. Radość z występowania była silniejsza niż fizyczne cierpienie. Cieszę się, że wytrwałem" – czytamy we wpisie Timberlake'a. Gwiazdor pop przyznał też, że nie chciał początkowo mówić o swoim stanie zdrowia – został wychowany w przekonaniu, by nie mówić publicznie o trudnych sprawach. Ostatecznie uznał jednak, że szczerość może pomóc lepiej zrozumieć jego zachowanie i być wsparciem dla innych. "Forget Tomorrow World Tour" zakończyła się 30 lipca koncertem w Stambule, ponad rok po rozpoczęciu tournée w Vancouver. Timberlake wystąpił w Ameryce Północnej, Europie, Meksyku i Ameryce Południowej, promując swój szósty album studyjny "Everything I Thought It Was". W ramach trasy Timberlake dwukrotnie odwiedził też Polskę: w ubiegłym roku Kraków, a 17 czerwca tego roku dał show na PGE Narodowym w Warszawie.
Yoon Suk-yeol, były prezydent Korei Południowej, nie pozwolił zabrać się na przesłuchanie śledczym z zespołu specjalnego prokuratora zajmującego się jego sprawą - informuje agencja Yonhap.
Przeprowadzą operację na odległość.
W wieku 92 lat zmarła Ludwika Mendelska, która w czasie Powstania Warszawskiego jako zaledwie 12-latka niosła pomoc rannym w trakcie walk, pomagając w szpitalu polowym. O jej śmierci poinformowali organizatorzy akcji BohaterON w mediach społecznościowych w dzień 81. rocznicy powstania. Kobieta zmarła tuż przed swoimi 93. urodzinami.
Sytuacja w miejscowości Święty Gaj na Żuławach Elbląskich, gdzie doszło do przerwania wału przeciwpowodziowego, nadal jest trudna. Pomimo nocnych działań w piątek rano uszkodzeniu uległ kolejny fragment wału.
Polska Grupa Zbrojeniowa współpracuje ze zbrojeniówką Ukrainy. Wyraża gotowość produkcji ukraińskich systemów uzbrojenia w Polsce, w bezpiecznych warunkach.
Nie żyje Ludwika Mendelska, która w czasie Powstania Warszawskiego działała w służbie ochotniczej na Powiślu i w Śródmieściu. Urodziła się w 1932 roku w Warszawie, a jako 12-letnia dziewczynka pomagała w szpitalu polowym, chodziła po wodę dla powstańców, opatrywała rannych, gotowała, pomagała ojcu, który służył w Armii Krajowej. Tę tragiczną informację przekazała organizacja BohaterON zajmująca się upamiętnianiem uczestników Powstania Warszawskiego.
Gdańsk, Wałbrzych, Olkusz, Bolesław, Lędziny – to ledwie początek listy miejsc w Polsce, gdzie w ostatnich miesiącach zapadła się ziemia. O ile dziś najczęściej są to dawne szyby górnicze, to w przyszłości zapadliska będą mogły nas zaskoczyć wszędzie.
Ze strony Hyundai Rotem umowę podpisał Yongbae Lee, prezes zarządu południowokoreańskiego koncernu. Podpisanie odbyło się w obecności wicepremiera i ministra obrony narodowej Władysława Kosiniaka-Kamysza, ministra obrony Republiki Korei Gyu-Back Ahn oraz sekretarza stanu w MON Pawła Bejdy, w gliwickich zakładach Bumar-Łabędy. To tam powstanie zdecydowana większość czołgów w wersji produkowanej na licencji, tam też będą produkowane wozy wsparcia. Umowa obejmuje dostawę 180 czołgów w wersji K2GF i K2PL, a także **81 pojazdów wsparcia na bazie czołgu K2** - **25 pojazdów inżynieryjnych, 25 mostów samobieżnych i 31 wozów zabezpieczenia technicznego, pakiet logistyczny i szkoleniowy** oraz amunicję i szeroki transfer technologii.
- Czcimy zatem dzisiaj w pierwszych momentach rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego 1 sierpnia nie tyle pamięć bohaterskich żołnierzy Powstania Warszawskiego [...] dzisiaj 1 sierpnia rozpoczynamy od uczczenia pomordowanych cywilnych mieszkańców stolicy, ofiar rzezi Woli - powiedział prezydent Andrzej Duda podczas uroczystości upamiętnienia ofiar rzezi Woli. - Czynię to, tak jak powiedziałem, od 2017 roku po to właśnie, aby przywoływać tę pamięć i ogromnie cieszę się, że jest ze mną nie tylko prezes Instytutu Pamięci Narodowej, pan dr Karol Nawrocki, ale teraz także i prezydent-elekt [...] mam nadzieję, będzie kontynuował właśnie to dzieło upamiętniania - kontynuował.