
Netflix szykuje film o polskiej wsi z Anną Seniuk. To będzie murowany hit
Netflix rozszerza polską ofertę. Tym zarazem gigant streamingu zapowiada nietypowy film z Anną Seniuk i Arturem Barcisiek, który zabierze nas na wieś. Opis produkcji brzmi obiecująco. Problem w tym, że to spin-off zjedzonego przez krytyków "Nic na siłę". Dopiero co zapowiedziany film pod tytułem "Podlasie" ma więcej wspólnego z rodzimym serialem "Projekt UFO", niż może nam się wydawać. Za kamerą najnowszej produkcji prosto z polskiego podwórka stanął Łukasz Kośmicki, scenarzysta kryminału "Dom zły" Wojciecha Smarzowskiego i satyrycznej "Emigracji XD" na podstawie książki Malcolma XD. Netflix szykuje dla swoich widzów coś... kosmicznego. "Podlasie" to nowy film serwisu Netflix. O czym będzie komedia z Anną Seniuk i Arturem Barcisiem? W filmie "Podlasie" Anna Seniuk, gwiazda "Czterdziestolatka" i "Konopielki", wciela się w Halinę, która jest faworytką wszystkim mieszkańców swojej wsi na Podlasiu. Kobieta ma niestety pewne kłopoty, na które może zaradzić tylko iście szalony pomysł. "Gdy Halina, ulubienica wsi, popada w tarapaty finansowe, jej przyjaciele i narzeczony Jan wpadają na szalony pomysł. Inscenizują lądowanie kosmitów, odciskając mistyczne kręgi w zbożu. Plan działa: do wioski zaczynają masowo zjeżdżać turyści z gotówką" – czytamy w oficjalnym opisie nadchodzącej produkcji platformy streamingowej Netflix. U boku Seniuk zobaczymy na ekranie m.in. Artura Barcisia ("Miodowe lata", "Dekalog VIII") oraz Piotra Pręgowskiego ("Ranczo", "Zmiennicy"). Za scenariusz do "Podlasia" odpowiada Katarzyna Golenia ("Śleboda") i Katarzyna Frankowska ("Determinator"). "Podlasie" rozgrywa się w tym samym uniwersum, co "Nic na siłę" Bartosza Prokopowicza ("Korowód") z Anną Szymańczyk ("Znachor") i Mateuszem Janickim ("Wałęsa. Człowiek z nadziei").