Zna się na Iranie jak mało kto. Apeluje do Zachodu: w kraju coś pęka. "Niepowtarzalna okazja"

Zna się na Iranie jak mało kto. Apeluje do Zachodu: w kraju coś pęka. "Niepowtarzalna okazja"

Cyrus Reza Pahlawi to syn ostatniego irańskiego szacha. Dziś 64-latek mieszka w Stanach Zjednoczonych i jest uważany za jednego z najbardziej znanych krytyków reżimu w Teheranie. Jego zdaniem obalenie irańskich władz wydaje się obecnie bardziej realne niż kiedykolwiek wcześniej. — Teheran dał jasno do zrozumienia, że nie jest gotowy zrezygnować z potencjalnie niebezpiecznego wzbogacania uranu we własnym kraju. (...) Wspieraliście Nelsona Mandelę, związek Solidarność w komunistycznej Polsce, a także ruchy wolnościowe w Ameryce Łacińskiej. We wszystkich tych przypadkach pomoc z zewnątrz miała decydujące znaczenie. Dlaczego Iran miałby być wyjątkiem? — mówi Pahlawi. W wywiadzie dla "Die Welt" zdradza, czy jego kraj w ogóle ma szansę na demokratyczną przyszłość.